Nie ma szpitala, który codziennie nie byłby w jakiś sposób poddawany przez hakerów próbie szczelności systemu. Każdy cyberatak niesie za sobą zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentów oraz ryzyko wycieku danych. Co grozi polskim szpitalom i czy potrafią odeprzeć skutecznie ataki „Menedżer Zdrowia” zapytał Michała Dybowskiego z PFSz.
- Działania szpitala MSWiA w Krakowie w obliczu cyberataku należy potraktować jako przykład dobrze przygotowanego ekosystemu do tego, żeby zarządzać bezpieczeństwem i incydentami. To jest przykład dobrej praktyki, dobrego wyniku i dobrego rozwiązania – mówi Michał Dybowski
- Nie ma szpitala w Polsce, który codziennie nie byłby w jakiś sposób poddawany przez hakerów próbie szczelności systemu. Testowanych jest wiele obszarów, np. odporność brzegu sieci, odporność systemów logowań itd.
- Potrzeba wdrożenia w praktyce i uruchomienia zasobów, które zostały przewidziane na cyfryzację, jest bezwarunkowa i bezwzględnie konieczna. Szpitale wymagają bardzo dużego doinwestowania w tym obszarze
- Potrzebujemy koordynacji i centrum zarządzania ryzykiem w obszarze zarządzania bezpieczeństwem danych
- Podniesienie poziomu bezpieczeństwa w najistotniejszych, wrażliwych obszarach, jak niewątpliwie ochrona zdrowia, jest z punktu widzenia odporności państwa elementarne
- Dzięki Koalicji na rzecz Cyberbezpieczeństwa w Ochronie Zdrowia i sektorowemu CSIRT w ramach CeZ Polska jest pierwszym państwem, które posiada ISC w rozumieniu dyrektywy unijnej