- Ustawa Apetka dla Aptekarza przyniosła taki skutek, iż ubyło 2 tys. aptek, 300 gmin nie ma u siebie apteki, co oznacza pozbawienie dostępu dla kilku milionów ludzi - uważa europoseł Dariusz Joński.
Podczas Europejskiego Forum Idei (EFNI) w Sopocie prowadzący jednen z paneli dr Sławomir Dudek, prezes Instytutu Finansów Publicznych, rozpoczął dyskusję od stwierdzenia, iż „w Polsce łamana jest praworządność w zakresie swobody działalności gospodarczej”. Ekspert nawiązywał do ustawy „Apteka dla Aptekarza 2.0”, uniemożliwiającej przejmowanie kontroli nad podmiotem prowadzącym aptekę ogólnodostępną przez osoby inne niż farmaceuci lub spółki z ich udziałem.
Polski rynek apteczny najsilniej uregulowany w Europie
Zdaniem Sławomira Dudka ustawa drastycznie zmieniła reguły gry na rynku aptecznym, tworząc bariery wejścia i wyjścia z rynku dla podmiotów aptecznych, ograniczając ich rozwój oraz utrudniając sprzedaż, kupno i dziedziczenie tego typu placówek.
- Ustawa, o której dziś mówimy, spowodowała spadek liczby aptek w Polsce, ograniczenie dostępu i wzrost cen leków, obniżenie stopnia konkurencji i innowacyjności, spadek wartości przedsiębiorstw aptecznych, utratę potencjału odciążenia systemu ochrony zdrowia w postaci usług dodatkowych - wyliczał dr Sławomir Dudek.