Andrzej Bober: byłem w szpitalu psychiatrycznym. "Na początku miałem taką obsesję, iż bałem się zasnąć"

— Jak przychodziły godziny nocne — muszę się przyznać — ogarniał mnie lekki strach. Wiedziałem, iż się znajduję w gronie ludzi, których oceniałem jako niepoczytalnych, a przynajmniej było z nimi coś nie tak, skoro znaleźli się na tym oddziale w szpitalu psychiatrycznym. Na początku miałem taką obsesję, iż bałem się zasnąć, iż coś się stanie, iż ktoś zacznie mnie dusić itp. Oczywiście żaden taki incydent nie nastąpił — opowiada Andrzej Bober. Dziennikarz i publicysta pod koniec lat 90. ub. w. trafił do szpitala psychiatrycznego, gdzie zdiagnozowano u niego depresję.