Alergia na psa to koniec marzeń o pupilu? Niekoniecznie!

mamadu.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Dziecko uczulone na psa na pewno nie powinno mieć kontaktu ze śliną tego zwierzęcia fot. Max Harlynking/Unsplash


Uczulenie na psa nie musi być związane z zamieszkiwaniem z tym zwierzęciem. Psie alergeny są obecne niemal wszędzie, przenoszone na ubraniach, w kurzu, znajdują się w przedszkolach, autobusach, a choćby w kinie. Czy jest zatem jakiś sposób na alergię na psa? I czy trzeba pożegnać się ze swoim psem, jeżeli dziecko lub któryś z domowników okaże się alergikiem?


Uczulenie do psa objawia się m.in. kichaniem, łzawieniem i świądem oczu, kaszlem.

Alergię na psa diagnozuje się dzięki punktowych testów skórnych oraz oznaczenia przeciwciał IgE z krwi pacjenta.

Alergia na psa często bywa nazywana uczuleniem na sierść psa – to błąd, nie uczula sierść, tylko białko znajdujące się w wydzielinach psa oraz w jego naskórku.


Uczulenie na psa


Alergia na psa daje objawy podobne do uczulenia na pyłki i innych rodzajów alergii wziewnej. Co ciekawe, mimo iż na świecie, także w Polsce, obserwuje się wzrost uczuleń na psa, przez cały czas częściej diagnozuje się alergię na kota. Badania ECAP wykazały, iż 9,2 proc. Polaków jest uczulonych na psy, a 12,8 proc. na koty.

Szacuje się, iż w Europie Północnej i Wschodniej psy mieszkają u 29-38 proc. rodzin, koty u 20-29 proc. Co ciekawe, współczesna badania wykazują, iż posiadanie psa nie jest najważniejszym czynnikiem ryzyka, iż u dziecka wystąpi uczulenie na to zwierzę. Wprost przeciwnie, są prace, które wskazują, iż dzieci, które urodziły się w domu, w którym mieszkał pies, rzadziej cierpiały na astmę czy alergiczny nieżyt nosa. Uważa się, iż większość domowników dobrze toleruje obecność psa w domu.

Uczulenie na sierść psa


Wbrew obiegowej opinii, uczula nie sierść psa, a białko o nazwie lipokalina (szczególnie Can f1). Znajduje się ona w złuszczonym naskórku psa oraz jego ślinie. Alergeny znajdują się też w psiej krwi, moczu i kale. Częściej uczulają psy niż suki. Bardziej alergizujące są także psy, u których zdiagnozowano łojotokowe zmiany na skórze.

Objawy uczulenia na psa


Alergia na psa może dawać objawy podobne do alergii wziewnej:


alergiczny nieżyt nosa


częste kichanie i świąd nosa


zapalenie spojówek


łzawienie i świąd oczu


kaszel


trudności w oddychaniu


wyprysk alergiczny


atopowe zapalenie skóry


astma.


Diagnozowanie alergii na psa


Jeśli zauważysz u siebie lub dziecka objawy, które mogą wskazywać na alergię na psa, udaj się do lekarza pierwszego kontaktu po skierowanie do alergologa. Ten specjalista zbierze wywiad, zapyta o objawy, ich natężenie, częstotliwość oraz skieruje na badania diagnostyczne.

Uczulenie na psa można zdiagnozować, wykonując punktowe testy skórne oraz oznaczając stężenia przeciwciał IgE przeciwko psim alergenom (tzw. badania z krwi). Aktualnie znanych jest 8 białek, które powodują alergię na psa.

Dodatni wynik punktowego testu skórnego na psa aż 14 razy zwiększa ryzyko uczulenia na inne ssaki, w tym koty, konie, konia, chomiki, myszy, króliki, szczury. Możliwe jest też wystąpienie alergii krzyżowej, w wyniku której osoby uczulone na psy lub koty będą reagować alergicznie na wołowinę, wieprzowinę czy mięso królika.

Leczenie i zapobieganie objawów alergii na psa


Biorąc pod uwagę powszechną obecność wykrywalnych alergenów zwierząt domowych, możliwość unikania alergenów psów nie jest łatwym zadaniem. Źródłem alergenów psa nie jest bowiem wyłącznie pies, z którym mieszkamy. Alergeny psie znajdują się w kurzu domowym także w domostwach, w których nie ma psów, jak również w miejscach publicznych: przedszkolach, szkołach, środkach komunikacji miejskiej, pociągach, kinach itd.

Co więc robić w przypadku uczulenia na psa? Zaleca się:


mycie psa dwa razy w tygodniu


niedotykanie mokrej sierści psa


mycie rąk po głaskaniu psa


mycie rąk po polizaniu przez psa.


Pozbycie się psa z domu nie przynosi natychmiastowej ulgi w objawach. Obliczono, iż psie alergeny utrzymują się w kurzu domowym choćby do 6 miesięcy. Na pewno w przypadku stwierdzenia alergii na psa warto postępować jak w przebiegu uczulenia na roztocza kurzu domowego: pozbyć się dywanów, zasłon, często wietrzyć i odkurzać mieszkanie.

W leczeniu objawów uczulenia na psy stosuje się leki przeciwhistaminowe oraz miejscowe kortykosteroidy.

Alergia na psa: odczulanie


Dostępne jest odczulanie, ale badania wskazują, iż jest ono mniej skuteczne niż w przypadku uczulenia na kota. Odczulanie metodą klasyczną (zastrzyki podskórne) to 13 zastrzyków co 7–14 dni, przez około 3 lata w odstępach 4–6-tygodniowych. Dostępne jest też odczulanie podjęzykowe, nie jest jednak refundowane, a koszt jest wysoki.

Jaki pies dla alergika?


Chociaż niektóre rasy psów określane są jako hipoalergiczne, naukowcy są zdania, iż jest to jedynie chwyt marketingowy. Należy pamiętać, iż psie alergeny znajdują się głównie w złuszczonym naskórku psa (i/lub łupieżu) oraz w ślinie. Dotyczy to wszystkich ras psów, bez względu na to, czy są pokryte włosami (rzekomo mniej alergizującymi) czy futrem. Dla zawartości Can f1 nie ma też znaczenia długość sierści psa, choć w tej dłuższej mogą znajdować się też inne alergeny, np. np. roztocza kurzu domowego.

Nie ma też znaczenia, czy pies jest wykastrowany, czy nie, w jakim jest wieku, jakiego rozmiaru i ile czasu spędza w domu. Badania nie wykazały też różnic w stężeniu alergenu Can f1 w domach, w których mieszkają tzw. hipoalergiczne psy oraz te innych ras.

Amerykańskie Towarzystwo Kynologiczne jest jednak zdania, iż potencjalnie mniej alergizujący jest m.in.:

sznaucer


irlandzki spaniel wodny


maltańczyk


grzywacz chiński.


Są też badania, które wykazały, iż mniej alergenów mają psy rasy labrador retriever, a najwięcej pudle i yorkshire terriery. Na pewno w przypadku uczulenia na psy warto unikać ras mocno śliniących się, np. bokserów, buldogów czy bernardynów.

Dr Adam J. Sybilski, alergolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, w "Medycynie po Dyplomie" (nr 3/2016) pisał, iż jeżeli nie widzi zaostrzenia objawów u dzieci, choćby tych uczulonych, nie zaleca unikania kontaktu z psami. Do każdego pacjenta podchodzi indywidualnie. "Czasami ze względu na korzystny wpływ zwierząt na rozwój psychospołeczny dzieci zalecam choćby posiadanie czworonoga" – stwierdził na łamach pisma.

Bibliografia:


Idź do oryginalnego materiału