Agnieszka Sobecka – TANIEC MOJA PASJA

rampa.net.pl 2 lat temu

KAŻDY TANIEC JEST ODKRYCIEM NAS SAMYCH

Ten cytat słynnej amerykańskiej tancerki i choreografki, która zajmowała się pedagogiką tańca – Marthy Graham, dokładnie odzwierciedla moją roztańczoną historię.

POCZĄTEK

Po dostaniu się na studia i okresie aklimatyzacji w akademiku, rzuciłam się w wir życia studenckiego, ale nie mam tu na myśli niekończących się imprez, tylko działania w wolontariacie, kołach naukowych oraz komisjach uczelnianych. Temat tańca po raz pierwszy pojawił się, gdy poznałam Monikę, moją przyjaciółkę i ona zaczęła w tamtym czasie uczęszczać do siedleckiego zespołu Caro – Dance. W niedługim czasie Pani Iwona Orzełowska, dyrektor artystyczna zespołu, zaczęła uczyć tańca mnie i kilka innych osób z niepełnosprawnościami. Wystąpiliśmy choćby na jednej scenie z Mistrzami Świata.

fot. źródło Agnieszka Sobecka

PROWADZĄCA MA WĄTPLIWOŚCI

Przed kolejnym rokiem akademickim zapisałam się na fakultet z tańca. Podczas pierwszego spotkania doszło do spięcia między prowadzącą zajęcia, a mną. Tematem sporu stała się odmienna wizja zajęć, w których jej zdaniem nie było miejsca dla osoby na wózku inwalidzkim. Po okropnej kłótni przy całej grupie Pani dała mi ultimatum, w którym zaznaczyła, iż jeżeli nie dam rady podczas pierwszych zajęć, na kolejne nie wejdę. Oczywiście poradziłam sobie, a finalnie otrzymałam ocenę bardzo dobrą:) Jak do tego doszło??? Otóż, wraz z Moniką przygotowałyśmy duet, w którym przy pomocy ruchu przedstawiłyśmy trudności w integracji osób niepełnosprawnych ze sprawnymi. Pani profesor z łzami w oczach do nas podeszła w towarzystwie rektora z gratulacjami i.…przeprosinami! To był dla mnie szok i ogromna satysfakcja z małego zwycięstwa:)

SALA KONGRESOWA JEST NASZA

W międzyczasie otrzymałyśmy szansę na występ w Sali Kongresowej w Warszawie. Przedstawiłyśmy etiudę taneczną do muzyki Ich Troje. Dla mnie był to trudny moment…Po pierwsze ogromna publiczność, po drugie mnóstwo znanych artystów, po trzecie byłam pod obserwacją tanecznych Mistrzów Świata. Miałam moment, iż się zaparłam i stwierdziłam, iż nie wyjdę, nie dam rady…. Co zrobiła Monika? Stanęła za mną i powiedziała, iż mam problem, bo za kulisy też nie wrócę i.…mnie wypchnęła na scenę. Będę jej za to wdzięczna do końca życia. A ta sytuacja niezbicie dowodzi, iż potrzebujemy blisko kogoś kto nas popchnie do przodu, kiedy my sami mamy opory by sięgnąć po swoje:) Po występie wyszła do mnie dziewczyna z Caro – Dance i płacząc mi pogratulowała. To był dla mnie bardzo wzruszający moment i dowód na to, iż to co robiłam miało sens:)Ten występ zapamiętam na długo.

fot. źródło Agnieszka Sobecka

BLIŹNIAKI TAŃCZĄ Z WÓZKAMI

W 2011 roku obserwując zmagania uczestników programu „You Can Dance – Po prostu tańcz”, zwróciłam uwagę na bliźniaków, którymi byli tancerze wspomnianego przeze mnie już zespołu „Caro Dance”, Jakub i Sebastian Piotrowicz. Napisałam do Kuby, który się zgodził przybyć do Wągrowca i przeprowadzić zajęcia z uczestnikami obozu sportowego. Rok później pojawił się także Sebastian, który nie tylko nauczył nas układu tanecznego wraz z bratem, ale, czym mi bardzo zaimponował, uparł się by przez cały pobyt poruszać się przy pomocy wózka inwalidzkiego. Na pytanie czemu to robi, odpowiedział, iż skoro my jesteśmy w stanie nauczyć się w tak krótkim czasie układu, to on chce się przekona, jak to jest być a naszej skórze…Chłopaki nie mieli żadnego problemu, ani z kontaktem z nami, ani z tym w jaki sposób przeprowadzić zajęcia. Zadziałała intuicja i chęć poznania drugiego człowieka:)

fot. źródło Agnieszka Sobecka

Reasumując taniec dał mi sposób na wyrażenie siebie, poczuć się wolną. Teraz już nie tańczę, natomiast każdemu polecam tę formę aktywności:)

Agnieszka Sobecka

.

.

Publikacje Rampowiczki Agnieszki

Agnieszka Osytek – Czas dla siebie jest tym, co bardzo pielęgnuję
Katarzyna Dinst czyli KASIA DZIAŁA ! Treneka dostępności i biznesu
NIE MAM ZAMIARU ZNIKNĄĆ, ŻEBY INNI POCZULI SIĘ LEPIEJ!
Idź do oryginalnego materiału