– Czekamy na oficjalne dane o wynagrodzeniach lekarzy, by móc się odnieść do zarzutów – podkreślił w piśmie do szefa AOTMiT prezes NRL Łukasz Jankowski. Poszło o wypowiedź minister zdrowia o 299 tys. zł na lekarskiej fakturze.
29 października w TVN24 minister zdrowia Izabela Leszczyna mówiła o zarobkach niektórych lekarzy.
– Z danych z Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji wynika, iż są tacy lekarze, którzy przedstawiają fakturę w wysokości 299 tys. zł – powiedziała.
Temat zastępczy?
W tej sprawie zainterweniował prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Łukasz Jankowski – Naczelna Izba Lekarska na X opublikowała jego pismo do prezesa AOTMiT.
– Czekamy na oficjalne dane o wynagrodzeniach lekarzy, by móc się odnieść do zarzutów. Wobec braku odpowiedzi, wypowiedź minister traktujemy temat jako zastępczy, by opinia publiczna uznała lekarzy winnymi braku pieniędzy w ochronie zdrowia – wskazał w piśmie prezes Jankowski, domagając się wyszczególnienia danych z podziałem na województwa i liczbę lekarzy, którzy otrzymują pensje powyżej 300 tys. zł, między 100 a 299 tys. zł oraz w przedziale 50-99 tys. zł brutto.
Ciągle czekamy na oficjalne dane na temat wynagrodzeń lekarzy w NFZ, by móc się odnieść do zarzutów. Wobec braku odpowiedzi traktujemy temat jako zastępczy, by opinia publiczna uznała lekarzy winnymi braku środków w @NFZ_GOV_PL pic.twitter.com/4qjIngSj4O
— Naczelna Izba Lekarska (@NaczelnaL) October 29, 2024