2160. Byle do świąt

na-sciezkach-codziennosci.blogspot.com 1 dzień temu
Wbrew pozorom ostatnie wydarzenia nie spłynęły po mnie jak po przysłowiowej kaczce, ale utkwiły we mnie wraz z pytaniem, co można było zrobić, aby do tego nie dopuścić. Wiem, iż niektórzy są ciekawi o co chodzi, ale są też pewne granice intymności, których nie chcę przekraczać. Tak samo, jak nie chcę pisać do końca co się wydarzyło na wydziale, bo według mnie to zbyt intymna sprawa. Wolę pisać ogólnikowo, bo to nikomu nie ujmuje. Mam nadzieję, iż to rozumiecie.
Pierwszy raz od dłuższego czasu czuję jakiś taki wewnętrzny niepokój. Bo z jednej strony cieszę się, iż wyraziłam własne zdanie na ten temat (a przez to nieco mi ulżyło), ale z drugiej odczuwam wyraźną niechęć Przewodniczącej względem mojej osoby. Ale z drugiej strony, gdybym wyraziła jakąkolwiek aprobatę względem jej postępowania, to byłoby znowu przeciwko mojemu sumieniu. Wydział Teologiczny Wydziałem Teologicznym, ale pewne zewnętrzne reguły nas obowiązują, jako część uczelni. I wykorzystywanie swojej pozycji aby dogryźć drugiemu też nie jest dobre, ani tym bardziej - potrzebne.
W mojej głowie jest więc kłótnia pomiędzy wyznawanymi zasadami a lojalnością względem Przewodniczącej. Kłótnia, gdzie ciężko jest o wynik wygrany, bo jakkolwiek by się nie postąpiło - zawsze będzie się przegranym - albo przed kimś innym, albo, co gorsza, przed samym sobą. Miało być dobrze, ale nie wyszło.
W trochę bojowym nastawieniu poszłam na spotkanie "Piekarnika". Animatorzy grupy wymyślili na nie godzinną adorację Najświętszego Sakramentu, więc można było się wyciszyć i ukoić swoje nerwy. Chociaż podejrzewam, iż ta sytuacja będzie jeszcze długo we mnie siedzieć. Widać już taka moja natura - przejmująca się wieloma rzeczami i analizująca wiele sytuacji, z którymi musi się mierzyć. Wiem, iż to nie jest dobre dla mnie samej, bo czuję skutki takiego stanu rzeczy w funkcjonowaniu mojego organizmu. No, ale nic już na to nie poraadzę.
Ech, byle do świąt. Byle do majówki. Byle do sesji. Byle do obrony...
Idź do oryginalnego materiału