1966. "Tak się gra, jak przeciwnik pozwala" (K. Górski), 100-lecie Polski na Letnich Igrzyskach Olimpijskich - Amsterdam 1928

na-sciezkach-codziennosci.blogspot.com 4 miesięcy temu
W czasie kiedy w Niemczech trwa Euro, w nie tak bardzo odległej Łodzi drużyna złożona z lektorów pod wodzą Księdza Niosącego Światło walczyła w Mistrzostwach Polski Liturgicznej Służby Ołtarza. Dwa lata temu weszli do ćwierćfinałów, w zeszłym roku zdobyli wicemistrzostwo w swojej kategorii. Nikogo nie powinno dziwić, iż w tym roku liczyli na tytuł mistrzów Polski. Początkowo miałam z nimi jechać jako kibic, ale w ostateczności nie udało mi się dostać wolnego w pracy, musiałam też zaliczyć jedną rzecz na uczelni i w ostateczności zostałam w D.G. Z drżącym sercem wypatrywałam wyników. Tych jednak wciąż i wciąż nie było.
Myślałam, iż cieszą się z awansu do ćwierćfinałów. Jednak kiedy dzisiaj włączyłam sobie retransmisję z porannej Mszy świętej i zobaczyłam wyraz twarzy Księdza Niosącego Światło, który ją koncelebrował, już wiedziałam, iż coś nie poszło. Jeszcze wczoraj była ona pogodna, a dzisiaj, dzisiaj bardziej zadumana. Owszem mógł być zmęczony, ale ja chyba już za bardzo go znam, żeby nie wyczytać z niej co się dzieje. Ale nie odważyłam się też do niego zadzwonić, żeby go jeszcze bardziej nie denerwować. Zresztą niebawem na stronie Mistrzostw ukazał się komunikat z wynikami i okazało się, iż nie wyszli choćby z grupy. Tym razem to już wysłałam księdzu tego SMSa, żeby się nie martwił, iż nie zawsze trzeba być najlepszym, iż dużo ważniejsze jest granie fair play do końca. Kurcze, tak się cieszył na ten turniej, a tu przeciwnicy okazali się silniejsi... Ale jak to mawiał trener stulecia Kazimierz Górski - "Tak się gra, jak przeciwnik pozwala".
Wracając do naszej podróży w czasie przez kolejne Letnie Igrzyska Olimpijskie, w których wystartowała polska kadra narodowa, to drugimi w kolejności były IX Letnie Igrzyska Olimpijskie odbywające się od 28 lipca do 12 sierpnia 1928 roku w stolicy Holandii, Amsterdamie. Wzięło w nich udział blisko 2883 sportowców, którzy wystartowali w 109 konkurencjach (14 dyscyplinach). Podczas ceremonii otwarcia w ich imieniu przysięgę olimpijską złożył piłkarz holenderski, Leonard Denis.
Decyzja o przyznaniu organizacji letnich igrzysk w 1928 roku Amsterdamowi zapadła jeszcze przed igrzyskami w Paryżu. Ceremonia otwarcia igrzysk, zawody lekkoatletyczne oraz kolarstwo torowe odbywało się na nowo wybudowanym stadionie olimpijskim zaprojektowanym przez Jana Wils'a. Obiekt z powodzeniem mógł pomieścić 40-tysięczną widownię.
Od Letnich Igrzysk Olimpijskich wprowadzono nowy element protokołu olimpijskiego - na czele maszerujących sportowców podczas ceremonii otwarcia szła ekipa Grecji, kolumnę natomiast zamykali gospodarze przedsięwzięcia. Po raz pierwszy do udziału w dyscyplinach lekkoatletycznych dopuszczono kobiety, co spotkało się z ostrą krytyką środowisk sportowych. Pierwszy raz od zakończenia I wojny światowej pozwolono też wystartować reprezentacji Niemiec.
Na IX Letnie Igrzyska Olimpijskie Polska wysłała 75 sportowców. Byli to:
  • Boks: Stefan Glon, Jan Górny, Witold Majchrzycki, Jerzy Snoppek;
  • Jeździectwo: Kazimierz Gzowski, Kazimierz Szosland, Michał Woysym-Antoniewicz, Józef Trenkwald, Karol Rómmel;
  • Kolarstwo: Józef Lange, Jerzy Koszutski, Józef Oksiutycz, Alfred Reul, Jan Zybert, Stanisław Podgórski, Ludwik Turowski, Eugeniusz Michalak, Józef Stefański, Stanisław Kłosowicz, Julian Popowski;
  • Lekkoatletyka: Gertruda Kilos, Otylia Tabacka, Halina Konopacka, Genowefa Kobielska, Feliks Żuber, Czesław Foryś, Józef Jaworski, Wojciech Trojanowski, Zygmunt Weiss, Feliks Malanowski, Klemens Biniakowski, Stefan Kostrzewski, Zdzisław Nowak, Józef Baran-Bilewski, Antoni Cejzik;
  • Pięciobój nowoczesny: Zenon Małłysko, Stefan Szelestowski, Franciszek Koprowski;
  • Pływanie: Rozalia Kajzer - Piesiur, Władysław Kuncewicz;
  • Szermierka: Władysław Segda (floret, szabla), Tadeusz Friedrich (szabla), Kazimierz Laskowski (szabla), Aleksander Papee (szabla), Jerzy Zabielski (szabla);
  • Wioślarstwo: Franciszek Bronikowski, Edmund Jankowski, Leon Birkholz, Bernard Ormanowski, Otton Gordziałkowski, Stanisław Urban, Andrzej Sołtan-Pereświat, Marian Wodziański, Janusz Ślązak, Wacław Michalski, Józef Łaszewski, Henryk Niezabitowski, Bolesław Drewek (sternik), Jerzy Skolimowski (sternik);
  • Zapasy: Henryk Gazera, Leon Mazurek, Ryszard Błażyca, Jan Gałuszka;
  • Żeglarstwo: Władysław Krzyżanowski, Adam Wolff.
Stadion Olimpijski
Chorążym niosącym podczas defiladę flagę polską był zapaśnik Marian Cieniewski (nie wystąpił jednak na olimpiadzie z powodu zwichnięcia nogi). Ponownie zawodnicy z naszego kraju startowali w 10 dyscyplinach sportowych. Jedynie w pływaniu, żeglarstwie oraz pięcioboju nowoczesnym nie udało im się ani razu zająć miejsca w pierwszej ósemce. Reszcie poszło bardzo dobrze. Z Amsterdamu nasi reprezentanci przywieźli w sumie pięć medali.
Ich worek otworzyła w dniu 31 lipca lekkoatletka Halina Konopacka w rzucie dyskiem. W najlepszej próbie rzuciła dysk na odległość 39,62 m., co dało jej nie tylko rekord świata, ale i pierwsze miejsce wraz ze złotym medalem. Do dzisiaj zachowało się krótkie wideo obrazujące ten niebywały wyczyn.
Wśród Polaków zapanowała euforia. Na podium po obu stronach naszej mistrzyni stały reprezenetantki USA. Pierwszy raz na Igrzyskach Olimpijskich zabrzmiał Mazurek Dąbrowskiego. O sukcesie rozpisywała się prasa: "A więc spełniły się nasze nadzieje i marzenia. Czerwono-biały sztandar Polski zatrzepotał na głównym maszcie olimpijskim, 20 tys. widzów stadionu amsterdamskiego wysłuchało Mazurka Dąbrowskiego. Zdecydował o tym rzut dyskiem Haliny Konopackiej, która za jednym zamachem zdobyła laur olimpijski i pobiła swój rekord świata".
Halina Konopacka
A przecież to nie jedyny medal, jaki zdobyli przedstawiciele naszej reprezentacji. Jak głosiły nagłówki ówczesnej prasy: "Sztandar Polski po siedmiokroć na maszcie zwycięstwa". Ponad tydzień później, 9 sierpnia, reprezentacja naszego kraju zdobyła dwa trzecie miejsca. Byli to wioślarze - czwórka ze sternikiem (w składzie Franciszek Bronikowski, Edmund Jankowski, Leon Birkholz, Bernard Ormanowski i Bolesław Drewek) oraz szermierze w szabli drużynowej (skład drużyny to Tadeusz Friedrich, Kazimierz Laskowski, Władysław Segda, Adam Papee, Aleksander Małecki oraz Jerzy Zabielski), którzy pokonali w finale Niemców wynikiem 9:7. Dwa dni później drużyna w składzie Karol Rómmel, Józef Trenkwald i Michał Woysym-Antonowicz zdobyła również trzecie miejsce we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego. Ostatni, srebrny medal, przypadł w udziale drużynie jeźdźców w konkurencji skoków przez przeszkody (skład drużyny to ponownie Michał Woysym-Antoniewicz, Kazimierz Gzowski i Kazimierz Szosland.
Polska reprezentacja wioślarzy - czwórka ze sternikiem
Po powrocie do kraju sportowców witano jak bohaterów. Jeszcze w dniu zdobycia przez Halinę Konopacką złotego medalu, prezydent Polski Ignacy Mościcki, wysłał do Amsterdamu depeszę z gratulacjami. Ponadto została wybrana na sportowca 1928 roku w plebiscycie "Przeglądu Sportowego".
Kadrze polskiej na IO w 1928 roku towarzyszył por. lek. Józef Mazurek.

Złoty, srebrny i brązowy medal z IX Letnich Igrzysk Olimpijskich w Amsterdamie w 1928 roku
Idź do oryginalnego materiału