Z danych NFZ wynika, żeodsetek znieczuleńzewnątrzoponowych doporodów naturalnych kształtował się w 2023 roku poziomie tylko 14-16 proc. w skali Polski. Problemem są też istotne różnice regionalne: w województwie mazowieckim było 40 proc. porodów ze znieczuleniem a w województwie województwo wielkopolskim – 0 proc. Minister Izabela Leszczyna podjęła działania, zmierzające do zapewnienia dostępności do znieczulenia w czasie porodu – spotkała się ze specjalistami w dziedzinie anestezjologii, z którymi omówiła ten problem, a poruszone podczas spotkania problemy były i są przedmiotem prac grupy roboczej, składającej się z ekspertów i praktyków, w tym z lekarzy anestezjologów i położników – informuje wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny w odpowiedzi na interpelację posła Marka Matuszewskiego
Poseł Marek Matuszewski w swojej interpelacji zwrócił uwagę, iż według danych przekazanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia jedynie 14 proc. porodów w Polsce odbywało przy znieczuleniu zewnątrzoponowym, ponad połowa placówek przez cały rok 2022 nie podała żadnego znieczulenia rodzącym kobietom. W niektórych województwach było ono praktycznie niedostępne, w innych dostępne tylko w największych miastach (np. w Szczecinie, Lublinie). Parlamentarzysta chciał wiedzieć, z jakich powodów, mimo braku przeciwwskazań medycznych, kobiety nie otrzymują znieczulenia zewnątrzoponowego na życzenie w trakcie porodu oraz czy powodem niepodawania znieczulenia są problemy kadrowe i zbyt mała liczba anestezjologów w szpitalach.
Wiceminister Konieczny w swojej odpowiedzi przypomniał, iż z danych NFZ wynika, iż odsetek znieczuleń zewnątrzoponowych do porodów naturalnych kształtował się w 2023 roku na poziomie tylko 14-16 proc. w skali Polski. Występowały także istotne różnice regionaln, których nie można wytłumaczyć zbyt małą liczbą anestezjologów w szpitalach. Niemniej jednak anestezjologia i intensywna terapia jest uznawana za dziedzinę priorytetową, co oznacza więcej miejsc specjalizacyjnych w danej dziedzinie i zachęty finansowe do jej podejmowania. W chwili obecnej swój zawód wykonuje 7406 specjalistów anestezjologów, natomiast 1745 lekarzy jest w trakcie specjalizacji.
Wiceminister przypomniał o wejściu w życie zarządzenia Prezesa NFZ, w którym ustalono, iż przy rozliczaniu hospitalizacji zakończonej porodem wartość produktów rozliczeniowych korygowana jest odpowiednim współczynnikiem. Jego wysokość zależy od udziału porodów zakończonych drogami natury w znieczuleniu zewnątrzoponowym lub w przypadkach uzasadnionych medycznie w znieczuleniu podpajęczynówkowym w grupie wszystkich porodów zakończonych drogami natury. Współczynnik ma wartość:
- udział < 5% – 0,95;
- udział > 10% – 1,12;
- udział > 20% – 1,19;
- udział > 35% – 1,21.
Wiceminister Konieczny zwrócił uwagę, iż dane przedstawiane przez NFZ dotyczą tylko jednego rodzaju analgezji regionalnej – znieczulenia zewnątrzoponowego (ZZO), ponieważ jest to znieczulenie, za które NFZ płaci osobno. Taki sposób raportowania powoduje obniżenie wskaźnika znieczulanych porodów w stosunku do rzeczywistej liczby porodów przebiegających bez bólu. We wspomnianym powyżej zarządzeniu Prezesa NFZ pojawiła się możliwość raportowania znieczuleń podpajęczynówkowych, które w niektórych szpitalach jest metodą preferowaną przez anestezjologów, co powinno urealnić dane. Zaznaczył również, iż analgezja wziewna i miejscowa realizowane są bez udziału lekarza anestezjologa.
