Możecie już wpisać do swoich kalendarzy termin największej imprezy biegowej Polski wschodniej! Organizatorzy ogłosili, iż 13. edycja PKO Białystok Półmaraton odbędzie się w weekend 9-10 maja 2026 roku. Zapisy internetowe mają wystartować najpóźniej w październiku tego roku.
Czym przyciąga Białystok?
PKO Białystok Półmaraton to od lat biegowa wizytówka Podlasia. Co roku przyciąga tysiące zawodników z całej Polski i coraz większą grupę gości z zagranicy. – W ciągu roku organizujemy dziewięć różnych imprez, w których uczestniczy ponad 25 tys. osób, ale to właśnie półmaraton jest dla nas najważniejszy. To nasza flagowa inicjatywa, oczko w głowie i wizytówka całego Podlasia – mówi Grzegorz Kuczyński, prezes Fundacji „Białystok Biega”.
W tegorocznej edycji na mecie zameldowało się ponad 3,5 tys. zawodników. Organizatorzy chcą pójść krok dalej i przyciągnąć w 2026 roku ponad 4 tys. biegaczy. – Taki frekwencyjny wynik jest w naszym zasięgu. W strefach startu, mety i na trasie bez problemu pomieszczą się dodatkowi zawodnicy bez jakiegokolwiek uszczerbku dla komfortu biegania. Ci, co startują u nas doskonale wiedzą, iż zadowolenie uczestników to dla nas absolutny priorytet – dodaje Kuczyński.
Weekend pełen biegania dla wszystkich
Trzynasta edycja zapowiada się wyjątkowo różnorodnie.
- Sobota, 9 maja: imprezę otworzy Bieg Śniadaniowy (bieg bezpłatny, ok. 4 km, bez pomiaru czasu), zakończony poczęstunkiem przy Pałacu Branickich. W południe wystartuje PKO Bieg Juniora dla dzieci od 2 do 14 lat, na dystansach od 100 m do 1 km. Wieczorem biegowe emocje przeniosą się na ulice centrum podczas widowiskowego PKO Nocnego Biegu na 5, rozgrywanego w świetlnej oprawie i przy muzyce.
- Niedziela, 10 maja: kulminacyjny punkt wydarzenia, czyli 13. PKO Białystok Półmaraton. Trasa poprowadzi ulicami centrum miasta, z czego ponad 40% wiedzie przez tereny zielone, m.in. Las Zwierzyniecki i kampus Uniwersytetu w Białymstoku. Meta tradycyjnie zlokalizowana będzie na Rynku Kościuszki, a strefa finiszera w ogrodach Pałacu Branickich, gdzie na biegaczy czekać będą regionalne specjały kuchni podlaskiej.
Szczęśliwa trzynastka?
Choć numer edycji mógłby wydawać się pechowy, organizatorzy patrzą w przyszłość z optymizmem. – Wierzymy, iż trzynasta edycja będzie szczęśliwa dla nas i dla uczestników, którzy na mecie będą cieszyć się z rekordów życiowych – podsumowuje Kuczyński.
