Po zmianie władzy w Stanach Zjednoczonych zmieniło się także szefostwo Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA), a wraz z tą zmianą pojawiło się zupełnie inne podejście do przyczyn wybuchu pandemii koronawirusa. COVID-19 w jednym momencie sparaliżował dużą część świata i doprowadził do wielu przykrych skutków. Bieżące stanowisko CIA mówi, iż bardziej prawdopodobnym jest, iż pandemia rozpoczęła się od wycieku z laboratorium, a nie naturalnego przejścia wirusa ze zwierzęcia na człowieka.
Amerykańska Centralna Agencja Wywiadowcza podała w sobotę informację o zmianie stanowiska agencji ws. wybuchu pandemii COVID-19. CIA pod przewodnictwem republikańskiego członka Kongresu John Ratcliffe, wybranego na to stanowisko w tym tygodniu, jest sceptyczne wobec teorii, jakoby wirus SARS-CoV-2 przeszedł na ludzi w sposób naturalny – przez kontakt ze zwierzęciem.
CIA skłania się ku wersji, iż wirus, który wywołał pandemię, wyciekł z laboratorium w Wuhan
„Mamy niskie zaufanie do tej oceny i będziemy przez cały czas oceniać wszelkie dostępne wiarygodne nowe raporty wywiadowcze lub informacje z otwartego źródła, które mogą zmienić ocenę CIA” – napisał rzecznik CIA w e-mailu wysłanym do dziennikarzy. Treść przytacza portal tygodnika „DoRzeczy”.
Ratcliffe na razie nie przekazał żadnych dodatkowych informacji, które mogłyby uargumentować zmianę podejścia CIA i skłanianie się ku scenariuszowi wycieku wirusa z laboratorium w Wuhan.
„CIA przez cały czas ocenia, iż zarówno związane z badaniami, jak i naturalne scenariusze pandemii COVID-19 pozostają prawdopodobne” – doprecyzowano w opublikowanym przez agencję oświadczeniu.
Pandemia COVID-19 zakończyła się oficjalnie – według Światowej Organizacji Zdrowia – 5 maja 2023 roku. Koronawirus pozbawił życia 6,8 mln osób na całym świecie.