Premier Węgier Viktor Orbán spotkał się w Budapeszcie z byłym ministrem sprawiedliwości Polski Zbigniewem Ziobrą. Spotkanie odbyło się w czasie, gdy polska prokuratura prowadzi śledztwo przeciwko Ziobrze w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.
Prokuratura podejrzewa Ziobrę o założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Rzeczniczka Prokuratury Krajowej Anna Adamiak poinformowała, iż śledczy ustalili «dostatecznie uzasadnione podejrzenie popełnienia przez pana Zbigniewa Ziobro przestępstwa z artykułu 258, paragraf 3 Kodeksu Karnego, to jest założenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą». Ziobro ma być podejrzany o popełnienie 26 przestępstw związanych z przywłaszczeniem ponad 150 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości.
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek złożył we wtorek do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu Ziobry oraz o jego zatrzymanie i aresztowanie. Śledztwo dotyczy również byłego wiceministra Michała Wosia i posła PiS Dariusza Mateckiego.
Ostre słowa Orbána
Viktor Orbán skrytykował polski rząd i Unię Europejską. Na platformie X napisał: «Polski rząd próbuje doprowadzić do jego aresztowania. Wszystko to dzieje się w sercu Europy, podczas gdy Bruksela milczy. W absurdalnych czasach żyjemy». Premier Węgier określił działania polskich władz jako polityczną nagonkę przeciwko prawicy.
Ziobro odrzucił zarzuty jako zmyślone przez władzę. Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, iż oskarżenia nie mają podstaw w prawie karnym i są politycznie motywowane.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).











