Zidentyfikowano objawy prodromalne stwardnienia rozsianego

termedia.pl 9 miesięcy temu
Mimo ogromnego postępu w leczeniu stwardnienia rozsianego przez cały czas stanowi ono duże wyzwanie dla medycyny. Jednym z kluczowych elementów postępowania jest wczesne rozpoznanie, a to bywa trudne ze względu na niespecyficzne wczesne objawy. Optymalne byłoby wychwycenie fazy prodromalnej, co jest bardzo trudne, ale nie niemożliwe, o czym przekonuje najnowsza publikacja w „Neurology”.

W ostatnich kilku latach coraz więcej prac wskazuje na istnienie klinicznie objawowej fazy prodromalnej w stwardnieniu rozsianym, która może trwać choćby 10 i więcej lat. Silne dowody na istnienie tej fazy choroby miałyby bardzo daleko idące następstwa w zakresie zapobiegania, diagnostyki i leczenia, co przełoży się na lepsze rokowanie. Świadomi tego francuscy i brytyjscy naukowcy przeprowadzili badanie, którego celem była ocena powiązań między chorobami i objawami zdiagnozowanymi w podstawowej opiece zdrowotnej a ryzykiem wystąpienia stwardnienia rozsianego; podobnej ocenie poddano także tocznia rumieniowatego układowego oraz chorobę Leśniowskiego-Crohna.

Przeprowadzono badanie kliniczno-kontrolne z wykorzystaniem danych pochodzących z krajowych zbiorów brytyjskich i francuskich. W sposób agnostyczny oceniono powiązania między 113 chorobami i objawami w ciągu 5 lat przed i po rozpoznaniu u pacjentów, u których później zdiagnozowano stwardnienie rozsiane. Pacjentów ze stwardnieniem rozsianym porównano z osobami bez stwardnienia rozsianego oraz osobami ze wspomnianymi chorobami z autoagresji.

Badana populacja obejmowała 20 174 pacjentów ze stwardnieniem rozsianym, 54 790 osób zdrowych, 30 477 chorych z LCD oraz 7 337 osób z SLE. Dostrzeżono, iż 12 kodów rozpoznań według klasyfikacji ICD-10 było istotnie, dodatnio powiązanych z ryzykiem wystąpienia stwardnienia rozsianego w porównaniu z grupą kontrolną bez stwardnienia rozsianego, a najczęstszymi były depresja, dysfunkcje seksualne, zaparcia, zapalenie pęcherza moczowego i inne zakażenia dróg moczowych. Żaden z wymienionych nie był selektywnie powiązany ze stwardnieniem rozsianym w porównaniu zarówno z toczniem, jak i LCD.

Według autorów powyższe można uznać nie tylko za objawy prodromalne, ale choćby za objawy choroby we wczesnym stadium. Minusem jest brak wystarczającej specyficzności dla MS, jednak przy ich obecności warto uwzględnić tę chorobę podczas diagnostyki różnicowej
Idź do oryginalnego materiału