Zespół pod kierunkiem polskiego neurologa odkrył mechanizm bólu fantomowego

termedia.pl 1 rok temu
Zdjęcie: 123RF


Naukowcy z Uniwersytetu Ruhry w Bochum wykorzystali wirtualną rzeczywistość do zbadania ludzkiej percepcji, a konkretnie tego, dlaczego czasem czujemy coś, czego fizycznie nie ma. Ich odkrycia są bardzo intrygujące.

Od dawna znane jest zjawisko bólów fantomowych. Dotyczy ono osób po amputacji kończyn, odczuwających ból w tej części ciała, której już nie mają. Naukowcy z Katedry Neurotechnologii Uniwersytetu Ruhry w Bochum postanowili odpowiedzieć na pytanie: jak to się dzieje, iż niekiedy odczuwamy coś, czego nie ma. Zespół pod kierunkiem dr. Artura Pilacińskiego i prof. Christiana Klaesa wykorzystał do tego wirtualną rzeczywistość (VR).

Do badania zaproszono 36 ochotników. Zostali oni wyposażenie w gogle VR. Najpierw oswoili się z wirtualnym środowiskiem, poruszając się i dotykając wirtualnych obiektów. Następnie poproszono ich o „dotknięcie" dłoni wirtualnym patykiem i zapytano, czy coś poczuli. jeżeli badani odczuwali jakieś doznania, proszono o ich opisanie i ocenę ich intensywności w różnych miejscach dłoni. Procedurę tę powtórzono dla obu rąk.

Ku zaskoczeniu badaczy, większość uczestników konsekwentnie zgłaszała uczucie mrowienia. Dzieło się tak pomimo braku fizycznego kontaktu pomiędzy wirtualnym obiektem a ciałem w miejscu rzekomego dotknięcia. Naukowcy nazwali to zjawisko iluzją fantomowego dotyku, a swoje odkrycie opisali w magazynie „Scientific Reports".

– W rzeczywistości wirtualnej ludzie mają czasami wrażenie, iż dotykają rzeczy, chociaż faktycznie napotykają jedynie wirtualne obiekty. Większość uczestników naszego badania opisywała ten fantomowy dotyk jako mrowienie, kłucie, elektryzujące uczucie lub jakby wiatr przepływał przez ich dłoń – wyjaśnił w podsumowaniu eksperymentu dr Artur Pilaciński, pierwszy autor badania.

Neuronaukowcy chcieli zrozumieć, co kryje się za tym zjawiskiem i poznać związane z nim procesy zachodzące w mózgu i ciele. Zaobserwowali, iż iluzja dotyku fantomowego występowała również wtedy, gdy badani dotykali tych części swojego ciała, które nie były widoczne w wirtualnej rzeczywistości.

– To sugeruje, iż ludzka percepcja i wrażenia cielesne opierają się nie tylko na wzroku, ale na złożonej kombinacji wielu percepcji zmysłowych i wewnętrznej reprezentacji naszego ciała – tłumaczy Marita Metzler, druga autorka badania.

Potem przeprowadzono też eksperyment kontrolny, podczas którego sprawdzono, czy podobne wrażenia pojawią się przy braku kontaktu wzrokowego z wirtualnymi obiektami. W tym wypadku zamiast wirtualnych obiektów do „dotknięcia" dłoni wykorzystano wskaźnik laserowy. Tym razem jednak nie pojawiło się wrażenie dotyku fantomowego.

Odkrycie iluzji fantomowego dotyku otwiera możliwości dalszych badań nad ludzką percepcją, które mogą znaleźć zastosowanie zarówno w rozwoju rzeczywistości wirtualnej, jak i w medycynie. – Może to choćby pomóc w pogłębieniu wiedzy na temat chorób i zaburzeń neurologicznych, które wpływają na postrzeganie własnego ciała – stwierdził w podsumowaniu badania prof. Christian Klaes.
Idź do oryginalnego materiału