Komisja Europejska zapowiada przeznaczenie 1,3 miliarda euro na walkę z negatywnym wpływem mediów społecznościowych. Parlament Europejski domaga się kompleksowej strategii uwzględniającej czynniki społeczno-ekonomiczne.
Statystyki nie pozostawiają złudzeń. Według raportu przywołanego przez komisarz Jessike Roswall, odpowiedzialną za środowisko, odporność wodną i konkurencyjną gospodarkę obiegu zamkniętego, połowa młodych Europejczyków zgłasza niezaspokojone potrzeby w zakresie zdrowia psychicznego, a wskaźnik depresji w tej grupie wzrósł ponad dwukrotnie w czasie pandemii.
Sytuacja w państwach członkowskich jest dramatyczna. We Francji jedna na cztery osoby cierpi na zaburzenia psychiczne – to 13 milionów ludzi, czyli niemal co piąty obywatel. Każdego roku w kraju odnotowuje się ponad 9 000 samobójstw, a choroby psychiczne stały się główną przyczyną chorób przewlekłych, wyprzedzając raka i choroby sercowo-naczyniowe.
– Milion młodych ludzi walczy z chorobami, których objawy nie są fizycznie oczywiste: depresją, lękiem czy poczuciem samotności – mówi europoseł Ignazio Marino. – Samobójstwo to dziś druga najczęstsza przyczyna śmierci młodych Europejczyków, zaraz po wypadkach drogowych.
Komisja: pieniądze i walka z algorytmami
Odpowiedzią Komisji Europejskiej ma być regulacja środowiska cyfrowego, obejmująca dwadzieścia inicjatyw flagowych oraz 1,3 miliarda euro przeznaczonych na ich realizację.
– Platformy społecznościowe umożliwiają kontakt, naukę i kreatywność, ale często są niebezpieczne szczególnie dla młodych osób – podkreśliła komisarz Roswall podczas debaty w Parlamencie Europejskim.
Wskazała na zagrożenia takie jak cyberprzemoc, naruszenia prywatności, mowa nienawiści, szkodliwe treści, dezinformacja oraz uzależniające algorytmy. – Takie zjawiska mogą prowadzić do kompulsywnych zachowań i pogarszać stan zdrowia psychicznego – dodała.
We wrześniu przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen zapowiedziała wprowadzenie ograniczeń wiekowych w dostępie do platform społecznościowych. Zgodnie z jej zapewnieniami do końca roku ma powstać panel ekspertów, który zajmie się analizą problemu i doradztwem strategicznym. Równolegle Bruksela przygotowuje ogólnoeuropejskie dochodzenie dotyczące wpływu mediów społecznościowych na zdrowie psychiczne młodzieży.
Parlament: to nie tylko technologia, to system
Parlamentarzyści wskazują, iż źródła kryzysu są znacznie szersze niż sama technologia. Tilly Metz z Zielonych przedstawiła ponury obraz młodego pokolenia.
– 75 proc. młodych ludzi uważa, iż ich przyszłość jest niepewna. Doświadczanie katastrof klimatycznych, wojen i kryzysów ekonomicznych to część ich codzienności.
Równie zdecydowanie wypowiedziała się Catarina Martins z Lewicy:
– Brak możliwości opłacenia domu, życie w przeludnionym mieszkaniu i odkładanie planów życiowych to są realne problemy, które zagrażają zdrowiu psychicznemu. Praca za niskie wynagrodzenie, długie godziny i niepewne kontrakty pogarszają ten stan.
Włoski europoseł i psychiatra Carlo Ciccoli z 25-letnim doświadczeniem podkreślił, iż problem ma głęboko społeczny charakter:
– Deprywacja emocjonalna, izolacja, porzucanie szkoły i rozpad rodzin tworzą pustkę, w której rodzi się psychiczna i społeczna pustka.
Brakuje lekarzy, brakuje nadziei
– Musimy zmieć wiele. Dlatego musimy współpracować ze wszystkimi interesariuszami publicznymi i prywatnymi, w tym z przemysłem i firmami cyfrowymi. Tylko w ten sposób zapewnimy najwyższe standardy bezpieczeństwa – podsumowała dyskusję komisarz Roswall.
Komisja Europejska już dziś zapowiada konkretne działania. Z funduszy programu EU4Health, w wysokości 6 milionów euro, finansuje inicjatywy w państwach członkowskich, których celem jest ochrona zdrowia psychicznego oraz promowanie skutecznych rozwiązań w tym zakresie. Wspólnie z UNICEF-em Komisja opracowuje również zestaw narzędzi profilaktycznych skierowanych do dzieci i młodzieży.

