W obliczu rosnących wyzwań demograficznych, zmian klimatycznych oraz dynamicznych przemian na rynku pracy zapewnienie dobrostanu populacji i efektywnego zarządzania zdrowiem nie jest już tylko kwestią polityki społecznej, ale strategicznym czynnikiem rozwoju gospodarczego. Zaangażowanie Uniwersytetu Warszawskiego w tę tematykę odzwierciedla strategiczną rolę uczelni jako instytucji naukowej nie tylko prowadzącej badania, ale także aktywnie uczestniczącej w kształtowaniu polityki i debaty publicznej. Sesja podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu pokazuje, iż troska o zdrowie i dobrostan obywateli jest nie tylko wartością społeczną, ale także fundamentem trwałego i innowacyjnego rozwoju gospodarczego.
W panelu udział wzięli:
- dr Jan Kutner, koordynator Centrum Biznesu UW – moderator;
- prof. Paweł Łuków, dziekan Wydziału Filozofii UW;
- prof. Zbigniew Izdebski, koordynator Wydziału Medycznego UW, pracownik Wydziału Pedagogicznego UW;
- prof. Jacek Jemielity, dyrektor Centrum Nowych Technologii UW;
- prof. Tomasz Kazimierz Wojdacz z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego;
- Grzegorz Kurzyp z Grupy PWN;
- Mariusz Gierej, rzecznik prasowy Wojskowego Instytutu Medycznego – Państwowego Instytutu Badawczego.
Dyskusja poświęcona była roli zdrowia i dobrostanu w budowaniu nowoczesnej i odpornej gospodarki, w której kapitał ludzki stanowi najważniejszy zasób. Eksperci podkreślili, iż inwestowanie w zdrowie społeczeństwa oraz dbałość o dobrostan zdrowotny obywateli nie tylko poprawia jakość życia, ale także zwiększa produktywność, stabilność systemów ekonomicznych i odporność społeczno-gospodarczą na wyzwania przyszłości.
Zdrowie jako wartość
Jednym z pierwszych tematów poruszonych podczas panelu była edukacja zdrowotna.
– Od 1 września tego roku do polskich szkół wszedł nowy przedmiot, czyli edukacja zdrowotna. Podczas licznych rozmów z wieloma ministrami zdrowia wszyscy podkreślali, iż wartość przedmiotu i edukacja zdrowotna jest kluczowa dla rozwoju zdrowego społeczeństwa. Myśląc jednak o edukacji, musimy myśleć o podejściu do zdrowia kompleksowo, począwszy od edukacji zdrowotnej w szkołach, tj. w instytucji, której zadaniem jest przekazywanie wiedzy. To jest ważne z jeszcze innego powodu, bo chodzi o to, aby ludzie w rożnych fazach życia rozumieli, iż zdrowie jest taką wartością, o którą każdy z nas może i powinien samodzielnie zadbać – wskazał prof. Zbigniew Izdebski.
Nie zabrakło też kwestii sztucznej inteligencji w odniesieniu do dobrostanu zdrowotnego społeczeństwa. – Warto podkreślić, iż zdrowie nie jest wyłącznie wartością instrumentalną – ma znaczenie zarówno indywidualne, jak i społeczne. W kontekście nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, największe zagrożenia wynikają najczęściej z braku wiedzy i zrozumienia ryzyk, jakie te narzędzia mogą generować. Jednym z nich jest nadmierne zaufanie do technologii, które może prowadzić do obniżenia poczucia odpowiedzialności po stronie profesjonalistów. Tymczasem w wielu obszarach niezbędna pozostaje świadoma i odpowiedzialna interwencja człowieka. Obawy społeczne często koncentrują się wokół pytania, czy maszyny zaczną wypierać ludzi. Odpowiedzią na te lęki jest edukacja – nie tylko w zakresie obsługi nowych narzędzi, ale przede wszystkim zrozumienia ich roli, możliwości i ograniczeń. najważniejsze jest, aby proces edukacyjny nie ograniczał się do przekazywania wiedzy faktograficznej, ale kształtował także umiejętność krytycznego myślenia. To właśnie ta kompetencja stanowi największe wyzwanie, ale jednocześnie jest warunkiem bezpiecznego i odpowiedzialnego wykorzystania sztucznej inteligencji – wskazał prof. Paweł Łuków.
Sukces nauki
W dyskusji o zdrowiu populacyjnym poruszono również kwestię pandemii COVID-19 i roli nauki w tym kontekście.
– Poradzenie sobie z pandemią było olbrzymim sukcesem nauki, która w szybkim tempie stworzyła odpowiedź na takie wyzwanie. To był dowód na to, iż w naukę warto inwestować. Szczepionki zmieniły obraz pandemii, ale pojawiły się również głosy krytyczne, z którymi trudno dyskutować. Mam jednak wrażenie, iż nie chcemy uczyć się na błędach. Powstał wówczas raport WHO na temat wpływu szczepionek na losy pandemii, które jasno mówią – dzięki szczepionkom udało się uratować ponad 5 mln osób. Tymczasem z opiniami internautów i wielbicieli teorii spiskowych nie jesteśmy w stanie walczyć, dlatego potrzebna jest edukacja i nauka krytycznego myślenia – prof. Jacek Jemielity.
Poruszono także wątek wpływu nowych dziedzin naukowych na wsparcie profilaktyki zdrowotnej.
Prof. Wojdacz mówił o epigenetyce, która pokazuje, jak czynniki środowiskowe i styl życia „przełączają” ekspresję naszych genów. To przesuwa akcent z leczenia na zapobieganie. Najbardziej namacalny przykład to testy wczesnego wykrywania nowotworów z próbki krwi. Wczesna diagnoza to większa szansa na wyleczenie i niższe koszty dla systemu. jeżeli polityki zdrowotne mają mieć wpływ gospodarczy, właśnie w takie rozwiązania trzeba inwestować: w profilaktykę, wczesną diagnostykę i edukację pacjentów.
– Nasz styl życia wpływa na stan zdrowia, a w kontekście starzejącego się społeczeństwa kluczowa jest profilaktyka. Głównym problemem w onkologii na przykład jest zbyt późne wykrywanie choroby. Test profilaktyczny na wczesne wykrycie nowotworu, nad którym realizowane są prace, dla gospodarki ma najważniejsze znaczenie. Taki tekst na wczesne wykrycie ma szansę znacząco ograniczyć koszty związane z późniejszym leczeniem. Istotne jest adekwatne finansowanie nauki, która pracuje nad wczesną diagnostyką i profilaktyką – stwierdził prof. Wojdacz.
Budowa dobrostanu
Jakie strategie mogą pomóc w budowaniu dobrostanu całego społeczeństwa?
– Jesteśmy w sytuacji ogromnej niepewności jutra. Coś, co dominuje w przestrzeni publicznej, to epidemia nieufności i braku autorytetów. Co się z tym wiąże – publikacje naukowe i odkrycia medyczne poddawane są krytyce. Drugą kwestią jest upolitycznienie nauki. Politycy szukają szybkich politycznych zysków, co powoduje brak strategicznego, długofalowego myślenia o zdrowiu społeczeństwa – podkreślił Mariusz Gierej.
Na pytanie o to, jaką rolę mogą odegrać innowacyjne modele biznesowe w upowszechnianiu zdrowego stylu życia, Grzegorz Kurzyp wskazał, że: – Mówiąc krótko – krytyczną. Nie możemy się wzbraniać przed nowoczesnymi technologiami, ale najważniejsze jest unikanie bezrefleksyjności. Bazą jest jakość rozwiązań i odpowiednie dane.
Jak wskazał prof. Łuków natomiast, prawdopodobnie brak krytycznej analizy oraz wiedzy jest przyczyną podatności na manipulacje i teorie spiskowe dostępne w przestrzeni internetowej. Ekspert wskazał również na to, iż ważna jest komunikacja, ale po drugiej stronie powinien być partner, który rozumie przekaz. Bez edukacji w tym zakresie przekaz naukowców nie trafi do świadomości społecznej.
Kluczowe wnioski
Eksperci wskazali na konieczność dopasowania adekwatnego języka i sposobu komunikacji, co może pozwolić na skuteczne podnoszenie świadomości społecznej na temat ogólnego dobrostanu zdrowotnego populacji. Jednym z ważnych wniosków jest również kwestia braku autorytetów, którą uczestnicy wielokrotnie podnosili podczas spotkania. Społeczeństwo za mało słyszy o postępach naukowych, co oznacza, iż należy zwiększyć wysiłki, aby z tą wiedzą móc szeroko dotrzeć.








UW na Forum Ekonomicznym w Karpaczu – dzień pierwszy