Zdiagnozowali u niej raka mózgu. W trakcie leczenia wygrała w zdrapce 400 tysięcy

g.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Alexander Grey / Unsplash.com


Mieszkanka Minnesoty otrzymała druzgocącą diagnozę, która niemal natychmiast zmieniła jej życie. W jej mózgu przez długi czas rozwijał się niebezpieczny nowotwór. Wszystko zmieniło się, gdy na sali odwiedził ją znajomy i wręczył w prezencie zdrapkę. Takiego wyniku nikt się nie spodziewał.
Zdrapki raczej nie kojarzą nam się z ogromnymi wygranymi. Ta kobieta miała jednak szczęście w nieszczęściu. Po tym, jak zdiagnozowano u niej śmiertelną chorobę, zdobyła sporą sumę pieniędzy. Teraz ma nadzieję na lepsze jutro.

REKLAMA







Zobacz wideo Celebrycka impreza, a wśród tłumu gwiazd "Pan Lotto". Ryszard Rembiszewski: Sam wygrałem w Dużym Lotku tylko...



Nowotwór mózgu zmienił jej życie. Odkryła, iż coś jest nie tak podczas gry w karty
Debbie Bury z Minnesoty nie miała pojęcia, iż w jej mózgu rozwija się podstępny nowotwór. Przez długi czas był niemal bezobjawowy, dlatego nikt nie wykrył go na wczesnym etapie powstawania. Dopiero gdy guz osiągnął zaawansowane stadium, poczuła, iż coś jest nie tak. Problemy zaczęły się, gdy podczas ulubionej gry w karty zaczęła mieć problemy z koncentracją. Nie potrafiła już tak dobrze sumować liczb podczas partii w blackjacka, co wzbudziło u niej spory niepokój. Gdy udała się do lekarza, ten postawił przerażającą diagnozę.
U Debbie zdiagnozowano nowotwór mózgu w poważnym, czwartym stadium zaawansowania. Niemal od razu wylądowała na oddziale Methodist Hospital w St. Louis Park. Od tamtej pory jest poddawana leczeniu. Odwiedza ją również sporo znajomych, dzięki czemu może poczuć się nieco lepiej. Pewnego razu jeden z gości dał jej w prezencie zdrapkę z motywem jej ulubionej drużyny futbolu amerykańskiego - Minnesota Vikings. Takiego wyniku jednak nikt się nie spodziewał.


Wygrana w zdrapce dała jej nadzieję. Pacjentka onkologii czuje się, jakby dostała drugą szansę
Debbie Bury ucieszyła się ze zdrapki i czym prędzej sprawdziła wyniki. Po chwili z jej pokoju rozległ się hałas i okrzyki niedowierzania. Kierowniczka pielęgniarek z Methodist Hospital Andrea O'Hearn przyznała, iż gdy tylko usłyszała te odgłosy, zaczęła obawiać się najgorszego. Przybiegła czym prędzej na salę, ale jedyne, co ujrzała, to ogromna euforia w oczach pacjentki.

Nie jest standardem, żeby na oddziale onkologicznym zdarzały się radosne niespodzianki. Zwykłe patrzenie na taką sytuację jest miłą odmianą, a co dopiero fakt, iż możemy świętować razem z pacjentką

- stwierdziła Andrea O’Hern, cytowana przez portal Independent. Okazało się bowiem, iż wygrany kupon opiewał na 100 tysięcy dolarów, czyli niemal 409 tysięcy złotych. Sama Debbie Bury dzięki niespodziewanej wygranej odzyskała nadzieję na zdrowie.




Poczułam, iż teraz życie będzie się już dobrze układać. Tak miało być

- powiedziała, nie kryjąc optymizmu i nadziei. Nie ma się co dziwić. Lekarze ocenili, iż następny zabieg, na który teraz kobieta będzie mogła sobie pozwolić, może choćby przedłużyć jej oczekiwaną długość życia do sześciu kolejnych lat. Pacjentka ma jednak wiarę w to, iż będzie cieszyć się codziennością o wiele dłużej.




Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału