Zbadaj ślinę – oceń ryzyko zachorowana na raka prostaty

ntm.pl 5 miesięcy temu

W Wielkiej Brytanii przeprowadzono badania, z których wynika, iż z pobranej próbki śliny można lepiej ocenić ryzyko zachorowania na raka prostaty u mężczyzn niż przeprowadzenia testu PSA z krwi.

Taki test śliny będzie można wykonać już niedługo w domu. Wykorzystano w nim tzw. poligenową ocenę ryzyka raka prostaty (polygenic risk score – PRS). Jest to test prognostyczny, a nie diagnostyczny. Pokazuje jedynie prawdopodobieństwo zachorowania na ten typ raka u mężczyzn.

Specjaliści z Royal Marsden NHS Foundation Trust przygotowują na ten temat publikację naukową. Prace będą prowadzone wspólnie z naukowcami z Institute of Cancer Research.

W nowym teście badanych jest 130 występujących w ślinie mutacji genetycznych związanych z rakiem prostaty. W pierwszych badaniach o nazwie BARCODE-1 wykazano, iż analizujący te mutacje test śliny jest bardziej wiarygodny niż tradycyjny test PSA.

Do badań przystąpiło 6142 mężczyzn w wieku od 55 do 69 lat, którzy najczęściej zapadają na ten rodzaj nowotworu. Pobrano u nich i ślinę, i krew, by ocenić je w badaniu. Okazało się, iż test śliny daje lepsze rezultaty niż test krwi. Wykazano w nim, iż test śliny pozwala wykryć więcej przypadków agresywnej postaci raka prostaty.

Według BBC News badania przy użyciu rezonansu magnetycznego oraz biopsji potwierdziły występowanie raka prostaty u 40 proc. mężczyzn z wysokim wskaźnikiem ryzyka w teście śliny. W przypadku standardowego testu PSA nowotwór ten udaje się potwierdzić jedynie u 25 proc. pacjentów.

Potrzebne są jeszcze dalsze badania, by potwierdzić, czy test pozwala uratować życie przynajmniej niektórych pacjentom. Testy PSA przez cały czas są zalecane przez urologów. To dzięki nim u niektórych osób można wcześniej wykryć raka prostaty.

źródło: Termedia

Idź do oryginalnego materiału