Burzę, nie tylko w środowisku farmaceutów, wywołało stanowisko prezydium NRL w sprawie wykazu zalecanych szczepień ochronnych w aptece. Jak mówi „Menedżerowi Zdrowia” Marek Tomków, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej, w rozmowach NIA z NIL zostało to wyjaśnione, a lekarze przyznali, iż sformułowania użyte w stanowisku były niefortunne. Szkoda, bo przekaz o korzyściach szczepień powinien być przejrzysty, jednoznaczny, oparty na EBM.
- Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej w swoim stanowisku wyraziło sprzeciw przeciwko szczepieniom w aptekach, apelując o to, by były przeprowadzane tylko w placówkach ochrony, zapominając, iż takimi też są apteki
- Do tej pory w aptekach wykonano już około 3,5 mln szczepień i nie było sytuacji, iż pacjent byłby źle zaopiekowany czy potraktowany niezgodnie z procedurami – mówi prezes NIA Marek Tomków
- Lekarze i farmaceuci apelują do pacjentów udających się na szczepienie do apteki, aby zabierali ze sobą dokumentację medyczną i udostępniali ją farmaceutom
- Dostęp do pełnej dokumentacji medycznej dla lekarza i farmaceuty to kwestia bezpieczeństwa pacjentów, a także możliwość korzystania z odpowiedniego poziomu refundacji szczepionek, warunkowanej chorobami współistniejącymi