Specjalistyczny aparat typu SPECT/CT to jedno z dwóch takich urządzeń w Polsce, o niespotykanej dotąd konstrukcji. Składa się z dwóch modułów – SPECT, odpowiedzialnego za zbieranie danych w zakresie medycyny nuklearnej, oraz CT – tomografu komputerowego służącego do zobrazowania lokalizacji anatomicznej narządów wewnętrznych.
– Urządzenie do badania w zakresie medycyny nuklearnej wykorzystuje aż 12 głowic detektorów, a także cyfrowe obrazowanie o wysokiej rozdzielczości. Dzięki temu badanie trwa krócej, a jego wyniki są dokładniejsze – wyjaśnił fizyk medyczny z CLO Michał Rojewski, cytowany 27 marca w informacji siemianowickiego ośrodka.
Medycyna nuklearna wykorzystuje w badaniach diagnostycznych izotopy promieniotwórcze. Mogą one od razu być podane pacjentowi, jednak najczęściej są wcześniej łączone ze związkami chemicznymi – farmaceutykami – tworząc radiofarmaceutyki. Substancje te biorą udział w procesach metabolicznych organizmu, pozwalając na ich śledzenie, a także obrazowanie fizjologii i patologii w obrębie narządów czy tkanek.
– Zastosowanie radiofarmaceutyków w medycynie nuklearnej umożliwia precyzyjne zdiagnozowanie stanu kości, chorób nerek czy schorzeń tarczycy. Pozwala na ocenę stanu rany i tego, czy ewentualne powikłania rany nie wpływają negatywnie na kości. W przypadku pacjentów z oparzeniami dróg oddechowych, np. górników z oparzeniami po wybuchu, pozwala na precyzyjną diagnostykę stanu dróg oddechowych – powiedział wicedyrektor szpitala ds. medycznych dr Przemysław Strzelec.
Medycyna nuklearna znajduje też zastosowanie w limfoscyntygrafii – badaniu obrazowym, służącym do oceny schematy funkcjonowania węzłów chłonnych oraz naczyń limfatycznych.
Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich wykonuje badania w zakresie medycyny nuklearnej w ramach umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Skierowanie na badanie może wystawić lekarz z poradni specjalistycznej, mającej umowę z funduszem. Z badań w tej formie będą też korzystać pacjenci CLO oraz działających przy tym ośrodku poradni.
Badania każdorazowo są poprzedzone konsultacjami u lekarza specjalisty medycyny nuklearnej, który na podstawie skierowania i dokumentacji medycznej decyduje o zakresie i typie badania oraz o ilości radiofarmaceutyku podanego pacjentowi. Do badań używana jest substancja technet Tc99m – najczęściej stosowany izotop w medycynie nuklearnej.
Pacjent dostaje radiofarmaceutyk drogą dożylną, podskórną lub – w przypadku badania płuc – wziewną.
Bezpośrednio po podaniu izotopu lub po kilkudziesięciu minutach, a w niektórych sytuacjach choćby po kilku godzinach, rozpoczyna się badanie. Pacjent jest obrazowany przez urządzenie SPECT/CT, które zbiera promieniowanie emitowane przez radiofarmaceutyk zgromadzony fizjologicznie np. w płucach czy nerkach lub patologicznie – np. w przerzutach nowotworowych do kości. Zebrane dane są przetwarzane przez system komputerowy i następnie prezentowane w postaci trójwymiarowej 3D.
Pracownia w siemianowickim ośrodku powstała w ramach projektu finansowanego z unijnych środków w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego woj. śląskiego na lata 2014–2020. Wkład Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego wyniósł ponad 24,5 mln zł, wobec prawie 29 mln zł kosztów przedsięwzięcia.
Centrum Leczenia Oparzeń im. dr. Stanisława Sakiela w Siemianowicach Śląskich to czołowy polski ośrodek zajmujący się kompleksowym leczeniem urazów oparzeniowych i ran przewlekłych. Działają tu cztery specjalistyczne oddziały, a także Pracownia Hiperbarii Tlenowej, Bank Tkanek oraz Zakład Leczenia Ran Przewlekłych. Placówka dysponuje 70 łóżkami. Rocznie hospitalizowanych jest tu ponad 1,2 tys. pacjentów, a przyszpitalne poradnie przyjmują ponad 7 tys. osób. Organem założycielskim szpitala jest samorząd woj. śląskiego.
Tytuł pochodzi od redakcji