Zaraza uderzyła na naszym terenie. Mnóstwo ptaków nie żyje

ostrow24.tv 4 godzin temu
Zdjęcie: Zaraza uderzyła na naszym terenie. Mnóstwo ptaków nie żyje


Dramat w Biskupicach Ołobocznych! Dwie ogromne fermy drobiu poszły pod nóż – w sumie zutylizowano aż 130 tysięcy drobiu! Wszystko przez tajemniczą chorobę, która po raz pierwszy pojawiła się w południowej Wielkopolsce. Hodowcy są w szoku, weterynarze biją na alarm – rzekomy pomór drobiu, czyli tzw. Newcastle Disease, wymknął się spod kontroli!

KURZY ARMAGEDON POD OSTROWEM!

To miała być zwykła sobota. Tymczasem na jednej z ferm w Biskupicach Ołobocznych wykryto chorobę, która może siać spustoszenie w całym regionie. Na miejscu było 51 tysięcy brojlerów, wszystkie musiały zostać zutylizowane. Chwilę później decyzja – likwidacja drugiej fermy tego samego właściciela, gdzie znajdowało się 79 tysięcy kur!

To pierwszy taki przypadek w naszej okolicy. Choroba jest bardzo groźna, objawy są podobne do ptasiej grypy, a śmiertelność jest ogromna – mówią zrozpaczeni hodowcy.

SZCZEPIONKA NIE POMOGŁA! „ODPORNOŚĆ ZOSTAŁA PRZEŁAMANA”

Największy szok? Ptaki były regularnie szczepione! Wylęgarnia, potem dwa przypomnienia w trakcie tuczu. A jednak – coś poszło nie tak.

To bardzo dobra szczepionka, sprawdzona, ale tu odporność została przełamana. Nie wiemy, jak do tego doszło – tłumaczą specjaliści.

Rzekomy pomór drobiu to choroba, która dotyka tylko kury i indyki, ale skutki gospodarcze mogą być katastrofalne. Wokół Biskupic wyznaczono już strefy zapowietrzone i zagrożone, a wszystkie fermy muszą działać w ścisłym reżimie sanitarnym.

„NIE WIEMY, SKĄD TO SIĘ WZIĘŁO!”

To nie pierwsze takie ognisko w Polsce – wcześniej chorobę wykryto w okolicach Wolsztyna, a od miesięcy z problemem walczą hodowcy ze wschodu kraju. Teraz zaraza dotarła do serca Wielkopolski.

Najgorsze, iż nie wiemy, jak doszło do zakażenia. Wszystko było robione zgodnie z zasadami, a mimo to choroba się pojawiła – mówią miejscowi rolnicy.

STRACH WŚRÓD HODOWCÓW!

Wielkopolska to dróbowe serce Polski – setki ferm, miejsca pracy. Teraz nad regionem zawisło widmo katastrofy gospodarczej.

130 tysięcy kur zutylizowanych, panika wśród hodowców i pytanie bez odpowiedzi: jak to możliwe, iż szczepionka zawiodła?

Foto archiwum

Idź do oryginalnego materiału