– U pacjentki ze Stargardu wykryto bakterię cholery, a badania toksyny cholery są w toku – ponformował prof. Miłosz Parczewski, konsultant krajowy ds. chorób zakaźnych. Materiał do badań został wysłany do stacji sanitarno-epidemiologicznej, trwa też hodowla w szpitalnym laboratorium. W ciągu kilku dni powinny być znane wyniki.
Główny inspektor sanitarny dr Paweł Grzesiowski przekazał 20 lipca rano, iż w Stargardzie (woj. zachodniopomorskie) zdiagnozowano u starszej kobiety cholerę. Kobieta miała m.in. ciężką biegunkę.
– U pacjentki ze Stargardu wykryto bakterię cholery, a badania toksyny cholery są w toku. W związku z tym jest to osoba z podejrzeniem cholery, ale dopiero wykrycie toksyny pozwala na rozpoznanie zakażenia – podał w niedzielę po południu prof. Miłosz Parczewski, konsultant krajowy ds. chorób zakaźnych, z Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Szczecinie. To ta placówka w sobotę przejęła pacjentkę ze szpitala wojewódzkiego w Stargardzie.