Zaburzenia funkcji tarczycy występują u połowy osób otrzymujących immunoterapię

termedia.pl 1 rok temu
Zdjęcie: 123RF


Jednym z najczęstszych powikłań immunoterapii z zastosowaniem inhibitorów punktów kontrolnych jest niedoczynność tarczycy, dotyczy to ponad 50 proc. chorych – wynika z badań opublikowanych w „The Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism”.

W Chinach oceniono częstość występowania zaburzeń funkcji tarczycy wśród chorych leczonych poza badaniami klinicznymi. Przeanalizowano dane 560 chorych na raka drobno- i niedrobnokomórkowego płuca, raka żołądka i raka wątroby. Większość chorych była w III i IV stopniu zaawansowania. Ocenę parametrów funkcji tarczycy wykonywano co trzy tygodnie.

Zaburzenia czynności tarczycy rozpoznano u ponad 50 proc. chorych, z czego u 32 proc. była to niedoczynność. Mediana czasu od rozpoczęcia immunoterapii do wystąpienia zaburzeń czynności tarczycy wyniosła 73 dni.

W zdecydowanej większości przypadków powikłanie to miało niewielki stopień nasilenia. U zaledwie 4,2 proc. wystąpił trzeci stopień toksyczności w pięciostopniowej skali. Badanie potwierdziło również wcześniejsze obserwacje wskazujące, iż osoby, u których w trakcie immunoterapii doszło do zaburzeń czynności tarczycy, mają lepsze rokowanie i dłuższy czas całkowitego przeżycia.

Idź do oryginalnego materiału