Za dużo gadał

dorzeczy.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Sala kinowa. Zdj. ilustracyjne Źródło: Unsplash


Wiesław Chełminiak II Arcydzieło kina zemsty wraca! „Oldboy”, na przekór tytułowi, wcale się nie zestarzał.


Ba, na tle chybionego amerykańskiego remake’u wydaje się świeży jak kałamarnica, którą Oh-dae Su pożera po 15 latach spędzonych w obskurnej kawalerce z telewizorem. Ktoś inny pewnie by zwariował, ale on zmienia się w potwora. Odzyskawszy wolność, ma tylko dwa cele: dopaść człowieka, który go więził, i dowiedzieć się dlaczego. Film potwierdza tezę, iż jedynym uniwersalnym językiem kina jest przemoc. I to wcale niesymboliczna. Chan-wook Park raczy publiczność scenami wyrywania zębów bez znieczulenia czy obcięcia języka (czy to nie Słowianie karali w ten sposób oszczerstwo lub brak dyskrecji?).
Idź do oryginalnego materiału