Z powrotem w biegu – 7 wskazówek na odzyskanie flow po przerwie

kasiaperla.blogspot.com 18 godzin temu

Święta minęły, długi weekend też, a my znów siedzimy przed komputerem z kubkiem kawy, próbując przypomnieć sobie hasło do służbowej poczty i… sens tego wszystkiego. jeżeli właśnie wpatrujesz się w ekran i czujesz, iż twoja motywacja została gdzieś między sernikiem a rodzinnym obiadem – nie jesteś sam. Powrót do pracy po kilku dniach wolnego potrafi wybić z rytmu choćby najbardziej zorganizowanych. Jak więc odzyskać flow, czyli stan, w którym praca idzie gładko, skupienie rośnie, a efektywność wraca na adekwatne tory?

1. Nie próbuj od razu nadrabiać wszystkiego

To pierwszy i najważniejszy krok. Po przerwie często mamy tendencję do rzucania się na wszystko naraz – zaległe maile, spotkania, projekty, które „miały już być gotowe”. Tymczasem nasz mózg po wolnym działa trochę jak silnik diesla w mroźny poranek – potrzebuje chwili, żeby się rozgrzać. Zamiast więc robić wszystko naraz, zacznij od uporządkowania priorytetów. Spisz, co naprawdę MUSI być zrobione dziś, a co może poczekać. Daj sobie przestrzeń na rozruch.

2. Mikrocele – małe kroki do dużego efektu

Zamiast atakować cały projekt na raz, podziel zadania na mniejsze części. To technika dobrze znana w psychologii produktywności – realizacja tzw. mikrocelów pozwala poczuć szybkie efekty i zwiększa motywację. Zamiast wpisać w kalendarz „zrobić prezentację”, napisz:
  • otworzyć plik z prezentacją
  • dodać tytuł
  • przygotować 3 slajdy z danymi
Każdy odhaczony krok daje mikrozastrzyk dopaminy – i ani się obejrzysz, a projekt będzie zrobiony.

3. Wróć do rytmu z techniką Pomodoro

Kiedy rozproszenie osiąga poziom krytyczny, warto sięgnąć po klasykę – technikę Pomodoro. Polega ona na pracy w blokach czasowych: 25 minut skupienia, 5 minut przerwy. Po czterech takich cyklach – dłuższa przerwa (15–30 minut). Pomodoro pomaga wrócić do rytmu i przełamać poczucie przytłoczenia. Wystarczy włączyć minutnik (lub użyć jednej z wielu aplikacji) i po prostu zacząć. choćby jeżeli początek będzie toporny – z czasem koncentracja wraca.

4. Zadbaj o higienę umysłu

Zarówno święta, jak i powrót do pracy wiążą się z emocjami. Dlatego warto dać sobie chwilę na psychiczny reset. Krótki spacer, chwila z muzyką, medytacja – to nie luksus, to inwestycja w efektywną pracę. Badania pokazują, iż choćby 10 minut uważności (mindfulness) dziennie potrafi obniżyć poziom stresu i poprawić koncentrację. jeżeli więc czujesz, iż nie możesz się skupić – zamiast się zmuszać, zrób coś, co pomoże ci się na nowo "zgrać" z własnym rytmem.

5. Nie ignoruj energii fizycznej

Flow to nie tylko kwestia mentalna – ciało również musi współpracować. jeżeli przez ostatnie dni jedyną aktywnością było sięganie po pierogi, warto dać sobie zastrzyk endorfin. Krótki trening, rozciąganie czy choćby spacer w trakcie przerwy od pracy potrafią zdziałać cuda. Zadbaj też o nawodnienie i lekkie jedzenie – ciężki obiad może skutecznie zgasić zapał do działania.

6. Zmień perspektywę – z obowiązku na okazję

To może brzmieć banalnie, ale sposób, w jaki myślisz o powrocie do pracy, ma ogromne znaczenie. Zamiast postrzegać ten moment jako „koniec wolności”, potraktuj go jako początek czegoś nowego. Masz świeży umysł, być może nowe pomysły – to dobry moment, by coś zmienić, ulepszyć, zadziałać inaczej niż zwykle. choćby dzień po świętach może być dobrym punktem wyjścia do małej rewolucji.

7. Daj sobie luz – to tylko pierwszy dzień

Nie musisz od razu być w szczycie formy. Nie musisz działać na 100%. Pierwszy dzień po wolnym to moment przejściowy – i warto go takim zostawić. Wróć do rytmu w swoim tempie. I pamiętaj: każdy, kto wygląda na „ogarniętego” tego dnia… prawdopodobnie po prostu dobrze udaje.


Powrót do pracy po przerwie to nie sprint, tylko rozgrzewka. Odzyskanie flow wymaga chwili, kilku dobrych nawyków i odrobiny życzliwości dla siebie samego. Nie musisz robić wszystkiego naraz. Zadbaj o rytm, podziel pracę na kawałki, rusz ciało, odśwież umysł – a flow wróci szybciej, niż myślisz. A może właśnie teraz jest dobry moment, żeby... nastawić timer na pierwsze 25 minut i po prostu zacząć?

Czujesz, iż odzyskałeś flow, czy jeszcze rozgrzewasz silnik? Napisz, co Ci pomaga wrócić do działania!
Idź do oryginalnego materiału