Na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich przez trzy dni wybitni specjaliści prezentować będą najnowsze standardy postępowania i osiągnięcia naukowe niemal ze wszystkich dziedzin medycyny. Opiekę merytoryczną nad wydarzeniem sprawuje Rada Naukowa pod przewodnictwem prof. dr. hab. n. med. Jacka Wysockiego.
Zapraszamy do regularnego odwiedzania strony wydarzenia, gdzie już publikujemy szczegółowe informacje o zaplanowanych sesjach i tematach prelekcji.
Co wynika ze spotkania autorytetów z praktykami i jak powstawał program tegorocznego kongresu Top Medical Trends? – o to pytamy prof. Jacka Wysockiego.
– Staramy się aktualizować co roku tematykę, a zmiany, inspiracje czerpiemy z kilku źródeł – mówi. – Członkowie Komitetu Naukowego śledzą nowe, ważne wytyczne, opinie, poza tym biorą pod uwagę sygnały od uczestników, którzy zgłaszają interesujące dla nich pomysły, kontrowersje i wątpliwości. I wreszcie, wykładowcy dorzucają to, co wydarzyło się w ich dziedzinach, co warto zinterpretować.
Tak powstaje program Top Medical Trends, który jest możliwością wymiany poglądów między ekspertami i uczestnikami kongresu. – Uczestnicy oczekują konkretów, metod, wytycznych – zauważa prof. Wysocki.
Zapewne dlatego wiele tytułów zawiera sformułowania „jaką podjąć decyzję”, „czy na pewno jest to...”. – Wielokrotnie dyskutowaliśmy, czy algorytm jest nienaruszalną zasadą. Nie, tak nie jest. Algorytm ma być pomocą dla lekarza, który się zastanawia, jak postąpić – tłumaczy ekspert, przypominając, iż pacjenci są bardzo różni i niekiedy algorytm nie może być zastosowany idealnie ze względu np. na wielochorobowość. Trzeba go zmodyfikować. – Staramy się jak najpełniej zrealizować algorytm – na tyle, na ile się da u konkretnego pacjenta – dodaje.
Prof. Jacek Wysocki zwraca również uwagę na atrakcyjnie skonstruowany program Top Medical Trends 2023. – Są trzy ścieżki, sesje równoległe. Każdy może ułożyć sobie indywidualny plan uczestnictwa – podkreśla.
I każdy może poszukać interesującego motywu medycznego. Jednym z nich są na pewno nowe możliwości, jakie stwarza opieka koordynowana.
Jeszcze jesienią zeszłego roku piętrzyły się wątpliwości. Pytano, czy nie oznacza ona przychodni dwóch prędkości – byłyby to te wielkomiejskie, które z łatwością znajdą specjalistów do współpracy, i te prowincjonalne, gdzie lekarz rodzinny sam jest sobie sterem, więc np. o koordynatorze, który ma „spinać” terapię pacjenta, może pomarzyć.
Przypomnijmy – większa pula badań diagnostycznych, możliwość konsultacji ze specjalistami różnych dziedzin, ułatwiony dostęp do profilaktyki, edukacji czy porad dietetycznych – to opieka koordynowana w POZ w pigułce. Lekarz rodzinny może teraz zlecić dodatkowe badania diagnostyczne, na które do tej pory kierował tylko specjalista. Chodzi m.in. o pakiet badań tarczycowych, EKG wysiłkowe, EKG metodą Holtera, USG doppler naczyń kończyn dolnych, echo serca. To wszystko wzięli pod uwagę wykładowcy tegorocznego kongresu, szczególnie w trakcie sesji, której przewodniczy dr hab. med. Agnieszka Mastalerz-Migas, prof. UMW, o tym mówią także prowadzący popularne warsztaty specjaliści. Dzisiaj lekarz POZ może więcej – tak więc zmienia się treść wykładów, inny jest przebieg warsztatów. Lekarze dysponują wytycznymi dostosowanymi do ich nowych możliwości, m.in. standardami w terapii cukrzycy i nadciśnienia tętniczego.
Aktualnie zainteresowanie opieką koordynowaną jest duże, jest też potrzeba zdobywania wiedzy, jak dobrze ją poprowadzić i jak skorzystać z budżetu powierzonego.
Zapraszamy do regularnego odwiedzania strony wydarzenia, gdzie publikujemy już szczegółowe informacje o zaplanowanych sesjach i tematach prelekcji.
PROGRAM KONGRESU |