17 stycznia został opublikowany Raport American Cancer Society zawierający dane statystyczne dotyczące zachorowalności, wyleczeń oraz śmiertelności na różne rodzaje nowotworów w USA. Wynika z niego, iż choć ogólnie liczba zgonów z powodu raka spada, to liczba nowych przypadków osiągnie w tym roku rekordowy poziom. Wzrost zachorowań zanotuje się również w 6 z 10 najczęściej diagnozowanych nowotworów. Co najbardziej uderzyło badaczy, to zmiana dotycząca wieku, w którym rozpoznaje się nowotwory - zwłaszcza raka jelita grubego.
Rak uderza w młodszym wieku
Chociaż zaawansowany wiek pozostaje najsilniejszym czynnikiem determinującym ryzyko zachorowania na nowotwory, nowe dane wykazują, iż zachorowalność na różne rodzaje raka stale rośnie w młodszych populacjach.
– Najbardziej niepokojący jest wzrost liczby diagnoz raka u dorosłych poniżej 50. roku życia – omawia wyniki najnowszego raportu American Cancer Society naukowczyni Rebecca Siegel. –
W tej grupie rak jelita grubego jest główną przyczyną zgonów u mężczyzn i drugą najczęstszą przyczyną zgonów z powodu raka u kobiet po raku piersi. Dwie dekady temu był on na czwartym miejscu najczęstszych przyczyn zgonów z powodu raka zarówno u młodszych mężczyzn, jak i kobiet.
Winna jest otyłość
Czynnikiem, który prawdopodobnie przyczynia się do tak alarmującego wzrostu liczby zachorowań na raka jelita grubego, jest epidemia otyłości. – realizowane są intensywne prace mające na celu odkrycie, co dokładnie powoduje zwiększone ryzyko raka jelita grubego – tłumaczy Siegel.
– Każde pokolenie urodzone po 1950 r. miało wyższe ryzyko zachorowania na raka niż poprzednie. To mówi nam, iż istnieje pewna ekspozycja, która pozostało nieznana, a powoduje to zwiększone ryzyko – dodaje badaczka.
Przede wszystkim profilaktyka
Aby zatrzymać i odwrócić ten trend, ważne będzie zwiększenie liczby badań przesiewowych, a także świadomości na temat nieinwazyjnych badań kału i dalszej opieki u młodszych dorosłych – radzą naukowcy przygotowujący raport.
– W Stanach Zjednoczonych, ze względu na sposób, w jaki zaprojektowany jest system opieki zdrowotnej, bardziej lubimy leczyć niż zapobiegać chorobom i osobiście chciałabym, aby nastąpił zwrot w kierunku większego nacisku na profilaktykę raka – dodała.
Przeczytaj także: "Przerzutowy rak jelita grubego - postęp w leczeniu".
