Chorujący na stwardnienie rozsiane Jacek Różycki jeszcze do niedawna nie mógł stać i poruszać się bez laski. Po tym jak znany opolski mecenas skorzystał z terapii na Wydziale Wychowania Fizycznego i Fizjoterapii Politechniki Opolskiej, mężczyzna nie tylko zaczął samodzielnie chodzić, ale przeszedł wyznaczony dystans trzymając w dłoniach filiżanki z kawą.
- Podczas wydarzenia Neuroweek chcieliśmy pokazać, jak wygląda nowoczesna neurofizjoterapia według koncepcji Bobath, która jest wszechstronnym i zindywidualizowanym podejściem terapeutycznym - mówi Wojciech Stefaniak, fizjoterapeuta i prodziekan Wydziału Wychowania Fizycznego i Fizjoterapii Politechniki Opolskiej. - Fizjoterapia neurologiczna oparta o indywidualny plan, o cele, które zgłasza nam pacjent powoduje, iż pracujemy realnie nad nimi i sukcesy osiągane są szybko, a przede wszystkim pacjent jest do nich zmotywowany. - Wiedziałem, iż mam oczekiwać cudów i doczekałem się po dwóch dniach, adekwatnie to po jednym. Wiadomo, iż nie biegam maratonów, natomiast chodzę normalnie - dodaje Jacek Różycki.Jak podkreślają fizjoterapeuci z Politechniki Opolskiej na sukces pacjenta składa się nie tylko praca na sali, ale także ćwiczenia do wykonania w domu.Wystarczyła krótka fizjoterapia neurologiczna, żeby pacjent mógł chodzić
radio.opole.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Jacek Różycki (w środku) i fizjoterapeuci [Fot. Mat. Politechnika Opolska]
- Strona główna
- Zdrowie psychiczne
- Wystarczyła krótka fizjoterapia neurologiczna, żeby pacjent mógł chodzić
Powiązane
7 objawów guza mózgu. Nigdy ich nie przegap
5 godzin temu
Przyjdź na seans
8 godzin temu
Polecane
Olga Szomańska zaśpiewa kolędy w Oleszycach [ZAPOWIEDŹ]
3 godzin temu