Aktywność związana z Covid-19 jest najniższa od ponad roku. Zdjęcie/ESR„KP.3.1.1 w dalszym ciągu rośnie w Aotearoa, ale tempo wzrostu jest stosunkowo niskie i pokrywa się z ogólnie niższą aktywnością COVID-19”.
Co dzieje się na zewnątrz?
W ciągu ostatnich kilku dni na pierwszych stronach gazet w Europie i Stanach Zjednoczonych pojawił się nowy typ szczepionki Omicron.
To jest „XEC” – wariant „rekombinowany”, w którym części materiału genetycznego są odziedziczone z dwóch różnych wariantów, z których każdy pochodzi od JN.1.
Wirus wykryto po raz pierwszy w Niemczech na początku sierpnia i od tego czasu potwierdzono go w ponad 600 przypadkach w ponad dwudziestu krajach Europy, Ameryki Północnej i Azji.
Do połowy września przypadki zakażenia odnotowano głównie w USA, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Kanadzie i Danii, ale częściowo odzwierciedla to fakt, iż w tych krajach rutynowo przeprowadza się badania przesiewowe pod kątem wariantów koronaawirusa.
W tym momencie jeszcze tego nie ma, ale prawdopodobnie jest to nieuniknione.
„Zaktualizowaliśmy nasze metody analizy, aby mieć pewność, iż uda nam się znaleźć genomy XEC, ale jeszcze żadnego nie wykryliśmy” – powiedział Winter.
Przewidział, iż obecna sieć nadzoru ESR będzie w stanie wykryć gwałtownie rozwijający się wariant, taki jak XEC, zanim osiągnie on 1% przypadków w społeczności.
Co jeszcze wiemy o tym mutancie?
Winter stwierdził, iż międzynarodowe doświadczenie sugeruje, iż ten wariant będzie miał „umiarkowaną” przewagę nad KP.3.1.1 i dlatego może go zastąpić, gdy się pojawi.
„Będziemy uważnie monitorować rozwój tego mutanta po jego przybyciu”.
Profesor Michael Blank, specjalista od modelowania Covid-19, powiedział, iż XEC nie rozwija się tak szybko, jak JN.1 w zeszłym roku.
„Tak więc, jeżeli XEC rzeczywiście wywoła falę w Nowej Zelandii, prawdopodobnie będzie stosunkowo niewielka i powolna” – powiedział Plank.
„Jest bardzo prawdopodobne, iż do końca roku pojawi się inny, szybciej rozwijający się wariant, ale w tej chwili nic na to nie wskazuje”.
Czy XEC sprawi, iż ludzie będą chorzy?
Jak dotąd nie ma wystarczających danych, aby wskazać, czy nowy wariant z większym prawdopodobieństwem powoduje nasilenie choroby lub powoduje konieczność hospitalizacji większej liczby osób.
Jednak biorąc pod uwagę podobny materiał genetyczny, eksperci uważają, iż istnieje większe prawdopodobieństwo, iż wywołają one chorobę nie poważniejszą niż obserwowano w przypadku poprzednich wariantów Omicron, objawiającą się objawami grypopodobnymi, takimi jak wysoka temperatura, ból gardła, kaszel i bóle ciała.
Jest również prawdopodobne – jak wykazało niedawno opublikowane badanie w Nowej Zelandii – iż zaszczepienie i wcześniejsze zakażenie może pomóc chronić ludzi przed rozwojem poważnych chorób.
„Dobra wiadomość jest taka, iż ochrona przed poważnymi chorobami, jaką zapewniają szczepionki i wcześniejsze infekcje, pozostaje silna pomimo szeregu wariantów, które obserwowaliśmy w ciągu ostatnich dwóch lat” – powiedział Blank.
Eksperci oczekują, iż wcześniejsze szczepienie i infekcja pomogą chronić przed ciężką infekcją nowym wariantem XEC, tak jak miało to miejsce w przypadku poprzednich szczepów Omicron.„Wskaźniki przyjęć do szpitali z powodu Covid-19 są w tej chwili na najniższym poziomie od prawie trzech lat. Biorąc pod uwagę wzrost i starzenie się populacji, ogólny wskaźnik zgonów w Nowej Zelandii jest w tej chwili niższy niż przed pandemią”.
Czy prawdopodobna jest kolejna fala latem?
Tak było przez ostatnie kilka lat i niestety prawdopodobnie tak będzie również w nadchodzące wakacje.
„Prawdopodobnie zobaczymy jakąś falę latem – ostatnio na obu półkulach zaobserwowano jedną falę zimą i jedną latem – i ten schemat może się utrzymywać przynajmniej przez następne dwa lata” – powiedział Plank.
Winter stwierdziła, iż ten wzór różni się w interesujący sposób od innych uciążliwych chorób układu oddechowego, takich jak grypa i syncytialny wirus oddechowy.
„Jest to prawdopodobne, ponieważ wirus jest wciąż znacznie młodszy od„ typowych ”wirusów, które nosiliśmy ze sobą przez bardzo długi czas” – stwierdził Winter.
„Chociaż wirus SARS-CoV-2 wciąż znajduje nowe sposoby na infekowanie nas i pokonywanie naszego układu odpornościowego, ewolucja samego wirusa pozostaje ważnym czynnikiem napędzającym fale.
„W tej chwili nie jest jasne, czy wirus ustabilizuje się w sposób bardziej sezonowy, czy też przez cały czas będziemy mieli do czynienia z falami pozasezonowymi”.
Jamie Morton specjalizuje się w raportowaniu naukowym i środowiskowym. Dołączyć Zwiastować w 2011 r. i pisał o wszystkim, od ochrony środowiska i zmian klimatycznych po zagrożenia naturalne i nowe technologie.
Zarejestruj się Codziennie godzbezpłatny biuletyn wybrany przez naszych redaktorów i dostarczany bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej w każdy dzień powszedni.
