Do mieszkańców województwa łódzkiego, a także mazowieckiego i świętokrzyskiego trafiają wiadomości wysłane przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Okazuje się, iż w tej części kraju planowana jest akcja rzucania szczepionek przeciwko wściekliźnie dla lisów.
Kiedy i gdzie będą zrzucane szczepionki?
Jak informuje RCB, akcja zrzucania szczepionek w naszym województwie rozpocznie się już w piątek, 10 października i potrwa kilka dni. Wszystko powinno zakończyć się 17 października.
W tym czasie mieszkańcy powinni zwrócić szczególną uwagę na swoje zwierzęta. Zjedzenie substancji znajdujących się w szczepionkach może być dla nich groźne. Co ważne trzeba o tym pamiętać również po zakończeniu akcji, a w tym czasie nie należy wypuszczać czworonogów bez opieki. Szczepionek nie powinni dotykać również ludzie.
Czym jest wścieklizna?
Jak informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, wścieklizna jest zakaźną chorobą wirusową, dotykającą centralny układ nerwowy, na który wrażliwe są wszystkie gatunki ssaków. Zaliczają się do nich również ludzie.
- Wirus wścieklizny jest wrażliwy na wysoką temperaturę i światło słoneczne, ale jednocześnie jest wysoce odporny na niskie temperatury. Przenosi się głównie poprzez kontakt śliny zakażonego zwierzęcia z uszkodzoną skórą lub błoną śluzową (pogryzienie) – informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
Wścieklizną można zakazić się głównie poprzez kontakt śliny zakażonego zwierzęcia z uszkodzoną skórą lub błoną śluzową np. w sytuacji pogryzienia. Okres inkubacji choroby wynosi od kilku dni do kilku miesięcy.
Czy szczepionka na lisy może być niebezpieczna?
Szczepionki na wściekliznę stosowane w programach dla dzikich zwierząt, takich jak lisy, to najczęściej doustne preparaty w postaci przynęt, które zawierają aluminiowo-plastikowy blister wypełniony płynem z osłabionym wirusem wścieklizny. Są atrakcyjne zapachowo, dlatego mogą zainteresować psy i inne zwierzęta domowe. Mimo iż są one bezpieczne dla dzikich zwierząt, mogą stanowić zagrożenie dla zwierząt domowych i ludzi, szczególnie jeżeli zostaną spożyte w niewłaściwy sposób.
Zagrożenie jest spowodowane przez kilka czynników. W szczepionkach znajduje się osłabiony wirus wścieklizny, który może wywołać reakcje u zwierząt domowych, zwłaszcza jeżeli mają osłabiony układ odpornościowy. Niebezpieczne mogą być również inne składniki przynęty tj. konserwanty i nośniki.
Zagrożenie może powodować kontakt szczepionki z ranami, ustami lub oczami. W ten sposób substancje i osłabione wirusy mogą przedostać się do organizmu.
Co zrobić, jeżeli pies zje szczepionkę na wściekliznę?
Jeśli pies lub kot zje taką szczepionkę, przede wszystkim należy zachować spokój. Większość takich przypadków nie prowadzi do powikłań i poważnych konsekwencji. Sprawę należy jednak zgłosić służbom.
- Należy bezwzględnie unikać kontaktu ze szczepionką przeznaczoną dla lisów oraz uniemożliwić taki kontakt zwierzętom domowym. Osoba, która miała styczność ze szczepionką, powinna zgłosić się do lekarza medycyny, natomiast kontakt zwierzęcia domowego należy zgłosić lekarzowi weterynarii – informuje Główny Inspektorat Weterynarii.
W takiej sytuacji należy również monitorować zwierzę pod kątem objawów takich jak wymioty, biegunka, ospałość lub nadpobudliwość, które mogą wskazywać na reakcję na spożycie przynęty. Kontakt zwierzęcia ze szczepionką możemy zgłosić również do służb sanitarnych.