Wszyscy mówią o "ozempikowej twarzy". Zmiany zachodzą też znacznie niżej. "Robią się puste"

kobieta.gazeta.pl 2 dni temu
Po Ozempic sięgają nie tylko diabetycy, ale także osoby zmagające się z otyłością. Efekty kuracji widać na twarzy i ciele, ale też w miejscach, o których rzadko się mówi. W gabinetach ginekologicznych funkcjonuje już nowe określenie: ozempikowy srom. O co dokładniej chodzi?
Do tej pory temat działania Ozempicu na sylwetkę był omawiany głównie w kontekście utraty wagi oraz różnicy w rysach twarzy. Lekarze zaczynają jednak zwracać uwagę na mniej oczywiste skutki jego stosowania. Coraz częściej pojawiają się doniesienia o zmianach w wyglądzie żeńskich okolic intymnych. Ginekolożki podkreślają, iż szybkie chudnięcie nie omija żadnej partii ciała.


REKLAMA


Zobacz wideo Blanka Lipińska grzmi na temat ozempicu. "Zastanówcie się"


Czym jest ozempikowy srom? Problem dotyka coraz więcej kobiet
Temat ozempikowego sromu poruszyła dr Agnieszka Nalewczyńska, która zajmuje się ginekologią oraz medycyną estetyczną. Była gościnią w podcaście #EstiTalk. Prowadzącą jest lekarka medycyny estetycznej dr Tatiana Jasińska. Fragment rozmowy został opublikowany na Instagramie. - Nie mówi się w tej chwili, a powinno się mówić o ozempikowym sromie, czyli o bardzo dużym ubytku masy ciała - powiedziała Nalewczyńska. Problem dotyczy nie tylko diabetyczek i osób odchudzających się, ale także sportsmenek, które często redukują kalorie. - o ile nie uzupełniamy tego np. o białko, to ten srom robi się wiotki - wyjaśniła.


Kobieta odczuwa wówczas dyskomfort, widzi różnicę w kolorze oraz pełności warg sromowych. - Kiedy jesteśmy młode, te wargi są pełne i jędrne. Gdy się odchudzimy albo wraz z wiekiem, one robią się po prostu puste - dodała lekarka. Sposobem na poprawę ich wyglądu jest uzupełnienie tłuszczem albo kwasem hialuronowym. Panie, których dotyczy problem, mogą odczuwać dyskomfort np. podczas zakładania jednej nogi na drugą oraz jazdy na rowerze.


Skutki stosowania Ozempicu. Tak lek działa na mięśnie
Tak jak zauważyła dr Nalewczyńska, temat ozempikowego sromu nie pozostało tak rozpowszechniony jak innych skutków działania leku. Żeby dowiedzieć się czegoś więcej, poprosiliśmy o opinię dr n. med. Aleksandrę Piątek. - Ozempikowy srom to nasilająca się wiotkość tkanek, która może dotyczyć wzgórka łonowego lub warg sromowych otaczających z obydwu stron wejście do pochwy - przyznała. Dodała, iż rozmiar warg może się zmieniać w zależności od sytuacji (np. podczas podniecenia), "ale jak każda zmieniająca objętość tkanka mogą wydawać się czasami zbyt luźne". - Fizjologicznie spadek elastyczności występuje wraz z wiekiem i pomenopauzalnym spadkiem żeńskich hormonów, tj. estrogenów. Jednak w połączeniu z utratą tkanki tłuszczowej wargi mogą zacząć przeszkadzać, np. w trakcie chodzenia, jazdy na rowerze albo choćby siedzenia - wyjaśniła. Właśnie dlatego tak ważne jest odchudzanie "z głową".
- Im bardziej aktywny tryb życia, tym mniejsza utrata masy mięśni, niższe ryzyko uszkodzeń stawów i osteoporozy. Utrata tkanki mięśniowej występuje przy każdym odchudzaniu. Jednak w porównaniu do metod łączących dietę i ćwiczenia oraz powodujących powolny, systematyczny spadek masy ciała, leki mogą rozleniwić, skusić szybkimi efektami i powodować szybszą utratą masy mięśniowej. Nie znaczy to, iż należy z nich rezygnować. Wykorzystane pod odpowiednim nadzorem specjalistów od odchudzania umożliwiają osiągnięcie dotychczas niedostępnych efektów - podsumowała lekarka.


Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału