– Czy prawdą jest, iż z nastaniem wiosny przybywa pacjentów w gabinetach ortopedów?
– Rzeczywiście, zauważamy takie zjawisko. Głównie dlatego, iż zarówno zbieramy żniwo po sezonie narciarskim, jak i przybywa osób, które z pierwszymi promieniami wiosennego słońca rzuciły się w wir fizycznej aktywności. Dla drugich to często realizacja noworocznych postanowień.
– Z jakimi urazami ma pan wtedy najczęściej do czynienia?
