Nerwowa sytuacja panuje w warszawskim Instytucie Psychiatrii i Neurologii — placówka przy ul. Sobieskiego bierze pożyczki w parabankach, a jej pracownicy twierdzą, iż za finanse szpitala odpowiada były księgowy ministra obrony w rządzie PiS. Niedawno stanowiska straciło 16 z 20 członków Rady Naukowej IPiN. Na koniec marca dług Instytutu wyniósł już ponad 110 mln zł.