Producent leku Mounjaro (tirzepatyd) — amerykańska firma Eli Lilly — ogłosił podwyżkę cen wszystkich dawek tego preparatu, która zacznie obowiązywać od 1 września 2025 roku. Cena za miesięczną kurację najwyższą dawką w Anglii wzrośnie z około 122 do 330 funtów. Firma tłumaczy, iż pierwotna cena w Wielkiej Brytanii była znacznie niższa niż średnia cena w krajach europejskich, a obecna zmiana ma na celu jedynie wyrównanie cen. Podwyżka jest też efektem presji ze strony amerykańskiego rządu na producentów i polityki Donalda Trumpa, by zmniejszyć koszty leków w USA, przenosząc ciężar części kosztów na inne rynki.
Eksperci alarmują, iż znaczny wzrost kosztów terapii może sprawić, iż wielu chorych zrezygnuje z leczenia ze względu na brak możliwości finansowych. Taka sytuacja nie tylko grozi pogorszeniem zdrowia pacjentów, ale także zwiększa ryzyko sięgania po nielegalne, niezweryfikowane, a więc potencjalnie niebezpieczne substytuty dostępne na czarnym rynku. Już teraz obserwuje się wzrost podaży fałszywych preparatów Mounjaro, zwłaszcza w Irlandii Północnej.
W związku z tym eksperci i organizacje branżowe apelują o pilne wprowadzenie programów wsparcia dla pacjentów oraz rozszerzenie dostępu do leku w ramach NHS (National Health Service, Narodowa Służba Zdrowia), aby złagodzić negatywne konsekwencje podwyżek oraz ograniczyć rozwój rynku nielegalnych leków.
Poszukiwanie alternatyw
W reakcji na drastyczną podwyżkę cen Mounjaro zauważalny jest gwałtowny wzrost zainteresowania innym lekiem na odchudzanie – Wegovy (semaglutyd) firmy Novo Nordisk. Jego sprzedaż wzrosła na Wyspach choćby o 600 proc. Jednak specjaliści podkreślają, iż zmiana terapii powinna odbywać się wyłącznie pod kontrolą medyczną, aby zminimalizować ryzyko działań niepożądanych. Apteki i kliniki oferują wsparcie pacjentom w bezpiecznym przestawieniu się na inne produkty, a także w pozostaniu na leczeniu w miarę możliwości. Liczne inicjatywy farmaceutyczne i zdrowotne przygotowują programy pomocowe, by umożliwić długofalową i bezpieczną terapię otyłości.
- Czytaj również: Czy Mounjaro będzie tańszy dla pacjenta? Pojawiła się informacja
Szefowa Krajowego Stowarzyszenia Aptek (NPA) podkreśla, iż „zmiany cen wpływają nie tylko na pacjentów, ale i na apteki, które świadczą ważne usługi związane z tym leczeniem.” Służą one wsparciem pacjentom, monitorowaniem leczenia, a także są pierwszą linią ochrony przed rozpowszechnianiem się nielegalnych leków. Konieczne jest adekwatne traktowanie aptek przez producentów oraz zapewnienie im odpowiedniego wsparcia.
Podwyżka cen ukazuje wyzwania, jakie stoją przed brytyjskim rynkiem farmaceutycznym. Farmaceuci wydają się być na kluczowym miejscu – są niezbędni w edukacji pacjentów, nadzorze leczenia i wychwytywaniu nielegalnych leków na czarnym rynku. Znacząca podwyżka cen Mounjaro z pewnością wpłynie na kształt rynku i dostępność nowoczesnych terapii odchudzających w Wielkiej Brytanii, a farmaceuci stoją przed wyzwaniem, jak zapewnić pacjentom ciągłość leczenia i bezpieczeństwo w tych zmieniających się warunkach.
Źródła:
- https://www.pharmacymagazine.co.uk/business-news/mounjaro-price-hike-will-drive-more-patients-to-black-market
- https://pharmaceutical-journal.com/article/news/uks-biggest-online-pharmacy-freezes-mounjaro-price-amid-reports-of-stockpiling
©MGR.FARM