Wieczorem zalewam je wodą, a rano wypijam. Dzięki temu nie wydaję pieniędzy na suplementy diety

zdrowie.wprost.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: Pyłek pszczeli Źródło: Freepik


Sezon jesienno-zimowy sprzyja infekcjom. W tym trudnym okresie każdy sposób na wzmocnienie organizmu jest na wagę złota. Ja zwykle sięgam po naturalne metody. Moje najnowsze odkrycie to prosta, ale skuteczna mikstura. Dzięki niej nie muszę kupować suplementów diety i sporo oszczędzam.


Moją tajną bronią przeciwko infekcjom jest pyłek pszczeli. To nic innego jak pyłek kwiatowy zebrany przez pszczoły i przetransportowany do ula. Owady mieszają go ze śliną i nektarem, przenoszą na swoich odnóżach i składają w komórkach plastra. Tam zostaje poddany dalszej obróbce. Pszczoły wykorzystują pyłek jako pokarm. W tych małych ziarenkach skrywa się wiele cennych mikroelementów i składników odżywczych. Chodzi między innymi o białko, kwasy tłuszczowe, związki fenolowe, fosfor, potas, wapń, cynk, żelazo czy witaminę C. Zobacz, jak można wykorzystać pyłek pszczeli, by wzmocnić odporność.


Jak zrobić wodę z pyłkiem pszczelim?


Przepis na tę miksturę jest banalnie prosty. Wystarczy zalać pyłek pszczeli wodą, odstawić go na kilka godzin, a gdy się rozpuści wypić płyn. Najlepiej zrobić to rano, jeszcze przed pierwszym posiłkiem lub zaraz po śniadaniu. Wystarczy raz dziennie. Taka „kuracja” powinna trwać minimum trzy miesiące. Należy jednak pamiętać, iż pyłek może być czynnikiem alergizującym. Dlatego nie należy podawać go dzieciom poniżej trzeciego roku życia.


Rada: Należy pamiętać, by zalewać pyłek pszczeli letnią, a nie gorącą wodą. W wysokiej temperaturze traci on bowiem wiele cennych adekwatności.
Idź do oryginalnego materiału