Minister zdrowia Andrzej Domański przekonywał, iż zmiany w składce zdrowotnej nie wpłyną na budżet Narodowego Funduszu Zdrowia, ponieważ zostaną uzupełnione pieniędzmi z budżetu państwa. – Będziemy poprawiać sytuację w ochronie zdrowia, ale wiemy, iż jest problem – stwierdził.
Sejm uchwalił 4 kwietnia ustawę, która obniży składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. Zmiana ma kosztować 4,6 mld zł – o tyle zmniejszy się wpływ z daniny na zdrowie.
Jak zatem poradzi sobie system ochrony zdrowia?
Minister finansów Andrzej Domański uspokajał, choć przyznał, iż jest problem – mówił o tym w Polsat News.
.@Domanski_Andrz: Plan finansowy dla NFZ nie został podpisany, ale NFZ funkcjonuje normalnie. @marcinfijolek: Normalnie... Kiedy są dni, iż na koncie NFZ jest raptem 300 tys. zł? @Domanski_Andrz: Nie zarządzam płynnością NFZ, ale przekazaliśmy dodatkowe 4 mld. pic.twitter.com/IO5Iv89Waz
— Graffiti_PN (@Graffiti_PN) April 10, 2025
Domański przekonywał, iż zmiany nie wpłyną na budżet Narodowego Funduszu Zdrowia, ponieważ zostaną uzupełnione pieniędzmi z budżetu państwa.
– Dodatkowe 4 mld złotych zostały już Narodowemu Funduszowi Zdrowia przekazane. Poza tym będziemy szukać kolejnych pieniędzy na ochronę zdrowia, która jest priorytetem dla naszego rządu – zapewnił minister finansów.
Wyjaśniał również, iż jego resort ma zaplanowane w budżecie wydatki na ubytek w pieniądzach na zdrowie.
Dopytywany natomiast o sytuację finansową funduszu, poinformował, iż wszystkie nadwykonania nielimitowane zostały zapłacone do końca marca, a nadwykonania limitowane są negocjowane i regulowane.
– Będziemy poprawiać sytuację w ochronie zdrowia, ale wiemy, iż jest problem – stwierdził Andrzej Domański.