Wiatraki wpędzają nas w chorobę? Wyniki badanie temu przeczą

slowopodlasia.pl 4 godzin temu
Wiatraki stały się już stałym elementem naszego krajobrazu. Wciąż jednak budzą skrajne emocje. Jedni zachwycają się ich efektywnością w produkcji czystej energii, inni narzekają na hałas, który emitują i który w ich opinii szkodzi zdrowiu. Naukowcy wykorzystali techniki neuronauki poznawczejCzy tak jest rzeczywiście? – pyta Medonet. I podaje, iż odpowiedzi na to pytanie poszukali naukowcy z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.Poznańscy naukowcy wykorzystali w swoim badaniu zaawansowane techniki neuronauki poznawczej. Uczestnicy tego eksperymentu zostali poddani działaniu hałasu na poziomie 65 dB. Odpowiada to dźwiękom generowanym przez turbiny w rzeczywistych warunkach. Wyniki badania, które opisuje serwis, zostały opublikowane w czasopiśmie „Humanities and Social Sciences Communications”. Co z nich wynika?Negatywny odbiór hałasu to tzw. efekt noceboŻe dźwięki emitowane przez turbiny wiatrowe nie mają negatywnego wpływu na zdolność rozwiązywania zadań ani innych funkcji poznawczych. choćby osoby o większej podatności na stres nie odnotowały u siebie gorszych wyników.W opinii naukowców negatywny odbiór hałasu może być efektem wzbudzonych oczekiwań – zgodnie z efektem nocebo. Uczestnicy badania nie wiedzieli, skąd pochodzi hałas. Część opisała dźwięk, który słyszy, jako przypominający fale oceanu. To potwierdza – jak czytamy – iż nasze reakcje na hałas wiążą się nie tylko z jego fizycznymi adekwatnościami, ale i postrzeganiem społecznym.Naukowcy porównali różne typy hałasów – od ruchu drogowego po dźwięki samolotów. I ustalili, iż hałas turbin wiatrowych jest – jak podaje Medonet – postrzegany jako szczególnie dokuczliwy. Ta dokuczliwość może być jednak mniej związana z jego adekwatnościami, a bardziej z towarzyszącymi mu opiniami społecznymi. Podsycane dezinformacją negatywne przekonania mogą dawać zauważalne efekty psychologiczne. Zwłaszcza u osób podatnych na stres.CZYTAJ TEŻ:
Idź do oryginalnego materiału