– W polskich placówkach ochrony zdrowia codziennie dochodzi do około 100 zranień związanych z używaniem sprzętu medycznego przez pracowników ochrony zdrowia. Oznacza to, iż na sto łóżek szpitalnych rocznie przypada od 12 do 30 zakłuć. Te dane są zatrważające – mówi dr Paweł Witt, Przewodniczący Rady Ekspertów Koalicji na rzecz Bezpieczeństwa Szpitali.
Jak pokazują dane Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, ponad 70% placówek nie używa tępych igieł do sporządzania mieszanek leków, a tylko 33% tych placówek stosuje zabezpieczenia w większości leków.
Przypadki zakłuć nie są zgłaszane
Pracownicy ochrony zdrowia pracują w miejscu, gdzie są narażeni na różnego rodzaju zagrożenia, między innymi: stres, ekspozycja na materiał biologiczny lub zakłucia. Ten ostatni przypadek zagrożenia nie zawsze jest zgłaszany do przełożonych. W polskich szpitalach blisko 70% personelu medycznego zraniło się choćby do pięć razy podczas swojego stażu pracy, z czego 40% nie zgłosiło tego przełożonym.
– W polskich placówkach ochrony zdrowia codziennie dochodzi do około 100 zranień związanych z używaniem sprzętu medycznego przez pracowników ochrony zdrowia. Oznacza to, iż na sto łóżek szpitalnych rocznie przypada od 12 do 30 zakłuć. Te dane są zatrważające. Chociaż od kilku lat przepisy nakładają na dyrekcje placówek obowiązek zapewnienia pracownikom bezpiecznego kontaktu z ostrymi narzędziami, to zdaniem ekspertów w tym zakresie kilka się zmieniło – komentuje dr n. med. i n. o zdr. Paweł Witt, Przewodniczący Rady Ekspertów Koalicji na rzecz Bezpieczeństwa Szpitali.
Według danych WHO pracownicy medyczni ulegają zranieniom. W związku z tym Unia Europejska i Polska podjęły działania legislacyjne mające na celu zmniejszenie ryzyka urazów związanych z użytkowaniem wyrobów medycznych. Rola sprzętu BHP i raportowania jest niezwykle ważna, ponieważ pomaga minimalizować ryzyko wystąpienia niebezpiecznych sytuacji i wypadków w miejscu pracy.
Przyczyny zakażeń
Według badań przeprowadzonych w 2018 r. przez Światową Organizację Zdrowia aż 36% zranień u personelu medycznego powstaje poprzez zakłucie się igłą. Do wypadków dochodzi najczęściej przez pośpiech, tempo pracy, zmęczenie, zdenerwowanie oraz roztargnienie.
– Zranienia to nie tylko aspekt zdrowotny, czyli sytuacje związane z nabyciem choroby, lękiem, strachem, absencji w pracy. Na stanowisku pracy powinno być sprecyzowane ryzyko, żeby móc maksymalnie obronić się przed niebezpiecznymi sytuacjami. Skala ryzyka występowania zjawiska zależy od decyzji jaka zostanie podjęta na szczeblu zarządzającym podmiotem leczniczym – komentuje dr n. med. Anna Szczypta, Krajowa Konsultant w dziedzinie pielęgniarstwa epidemiologicznego.
Raportowanie jest niezbędne w przypadku dbania o własne zdrowie i bezpieczeństwo. Pielęgniarki są zobowiązane do zgłaszania każdego incydentu związanego z zakłuciem igłą czy innym sprzętem medycznym. Taki raport może identyfikować problemy, analizować wpływ, wdrażać działanie korygujące i zmniejszać ryzyko ich odrzucenia.
Źródło: nipip.pl