W wieku 89 lat nagle stała się frywolna. Choroba odezwała się dopiero po 70 latach

medonet.pl 2 miesięcy temu
Do kliniki neurologicznej przybyła 89-letnia kobieta, którą zaniepokoiła zmiana, jaka się w niej dokonała. "Czuję się taka ożywiona, taka swobodna, bardziej niż przez ostatnie dwadzieścia lat. Przychodziły mi do głowy takie różne myśli, odczuwałam takie impulsy, nie mogę panu o nich powiedzieć, one są… no cóż, zawstydzające i głupie. (...) czułam się jak na rauszu, odrobinę wstawiona" — powiedziała lekarzowi, po czym sama postawiła sobie diagnozę. Po wykonaniu badań okazało się, iż jest nie tylko trafna, ale i niezwykła: choroba dopadła ją po 70 latach od zakażenia, do którego doszło w... domu publicznym.
Idź do oryginalnego materiału