Na kilka dni przed wyborami na rektora WUM prof. Zbigniew Gaciong ukarał swoją kontrkandydatkę karą dyscyplinarną, co zamknęło jej drogę do ubiegania się o tę funkcję. Prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska uważa, iż oskarżenie jej i nałożenie kar jest bezprawne i chce startować w wyborach.
- Dwa dni temu prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska została ukarana przez rektora prof. Zbigniewa Gacionga karą dyscyplinarną za mobbing i straciła prawo ubiegania się o funkcję rektora WUM. Sam prof. Gaciong zrezygnował ze startu w wyborach
- Kandydatka na rektora wystosowała oświadczenie, w którym podkreśla, iż oskarżenie jej o mobbing zostało odrzucone przez Rektorską Komisję Antymobbingową jako niesłuszne
- Ponieważ nałożenie na mnie kary dyscyplinarnej nie jest prawomocne (...) w świetle prawa jestem osobą niekaraną, a zatem przez cały czas jestem kandydatem na funkcję rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego – pisze Cudnoch-Jędrzejewska