W POChP bardzo ważna jest wczesna diagnoza ►

termedia.pl 8 miesięcy temu
Zdjęcie: Szymon Czerwiński


– W przewlekłej obturacyjnej chorobie płuc bardzo ważne jest wczesne rozpoznanie choroby, które pozwala na szybkie wytyczenie adekwatnej ścieżki postępowania terapeutycznego – wyjaśnia w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia” dr n. med. Małgorzata Czajkowska-Malinowska.

– Pacjent z przewlekłą obturacyjną chorobą płuc jest pacjentem skomplikowanym, wszystko dlatego, iż choroba ta nie przebiega u wszystkich jednakowo. POChP ma różne oblicza – podkreśla dr n. med. Małgorzata Czajkowska-Malinowska, prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc, konsultant krajowa w dziedzinie chorób płuc.

Ekspertka wskazuje, iż w Polsce, zgodnie z szacunkami, na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc cierpi ponad 2 mln osób, przy czym ponad 40 proc. z nich ma chorobę nierozpoznaną. – To pokazuje, iż mamy jeszcze bardzo dużo do zrobienia, aby pomóc osobom, które chorują na POChP, a o tym nie wiedzą – zaznacza, dodając, iż ciągle jest niska świadomość występowania tej choroby w społeczeństwie.

– Zaledwie od 6 do 10 proc. ogólnej społeczności wie, co to jest POChP. A o ile nie zna się takiej choroby, to trudno myśleć o niej i zgłosić się do lekarza – wyjaśnia.

Objawy POChP
Dr Czajkowska-Malinowska twierdzi, iż pacjenci bardzo długo lekceważą objawy tej choroby. – Zwykle kaszel kojarzy się z paleniem papierosów, a pacjent z tego powodu nie przychodzi do lekarza. Do gabinetu zgłasza się dopiero wtedy, kiedy pojawia się duszność i to taka, która występuje dopiero podczas wejścia na drugie, trzecie piętro – zaznacza.

Wtedy jednak – wyjaśnia ekspertka – już jest zdecydowanie za późno, ponieważ choroba jest zaawansowana. – Mam nadzieję, iż dzięki opiece koordynowanej taki pacjent zostanie gwałtownie wyłapany, a co się z tym wiąże – wcześniej zostanie postawione mu rozpoznanie. To przełoży się na szybsze wytyczenie adekwatnego postępowania terapeutycznego i będzie miało wpływ na adekwatną edukację chorego. To bardzo ważne, żeby pacjent cierpiący na POChP rozumiał chorobę, wiedział, iż przebiega ona z okresami stabilności i okresowymi zaostrzeniami – podsumowuje dr Małgorzata Czajkowska-Malinowska.

Rozmowa do obejrzenia poniżej.

Idź do oryginalnego materiału