Pacjent to 66-letni mężczyzna, cierpiący na przewlekły stan zapalny ucha środkowego.
Z powodu swojej choroby był już trzykrotnie operowany w Klinice Otolaryngologii - wyjaśnia dr Paweł Bielecki z Kliniki Otolaryngologii. - Mężczyzna nie słyszał już prawie w ogóle na jedno ucho. Z racji tego, iż ma uszkodzone ucho środkowe, ta operacja była jedynym ratunkiem, by przywrócić mu słuch.
Implant składa się z dwóch części. Wewnętrzna została założona podczas piątkowego zabiegu.
Zewnętrzną część otrzyma od nas już po wygojeniu rany, za około cztery tygodnie. Wtedy będzie mógł ocenić efekty naszych działań. Choć my już wiemy, iż będzie słyszeć - dodaje dr Bielecki.