Uspokoją ciało, umysł i duszę. Sprawdziłam – te kosmetyki to prawdziwe perełki i magiczne eliksiry

mamadu.pl 11 miesięcy temu
Zdjęcie: Sprawdziłam działanie kosmetyków SPA Ceylon.


Świadome kobiety, wybierając produkty, kierują się czymś znacznie więcej niż etykietą "luksusowe". Logo znanych marek to dla nich za mało. Są wymagające, bo wiedzą, iż najlepsze, co mogą dostarczyć swojemu ciału, kryje się w naturze. Stąd poszukiwania produktów niezawierających sztucznych barwników, gwarantujących wegański skład, oddziałujących na ciało i umysł. W swoich poszukiwaniach trafiłam na markę SPA Ceylon i sprawdziłam na własnej skórze, czy to, co deklaruje producent, w pełni zgadza się z rzeczywistością. Poznaj efekty mojego testowania.


Przez kilka następnych minut, z każdym kolejnym przeczytanym przez ciebie słowem, będę wprowadzać cię w świat zapachów, które otulają, uspokajają, wyciszają, czarują, koją i relaksują ciało, umysł i duszę. Sprawiają, iż na chwilę zatrzymujesz się w swoim codziennym biegu i… zaczynasz głęboko oddychać.

Brzmi magicznie, ale dokładnie takie są kosmetyki SPA Ceylon. Pozwól, iż wprowadzę i ciebie do ich świata kosmetycznej magii, dzięki połączeniu wiedzy mistrzów medycyny ajurwedyjskiej, jak i na nowoczesnej dermatologii. Ajurweda, czyli "wiedza o życiu". Jest to system medycyny indyjskiej, który od starożytności pomaga ludziom odzyskać i zachować zdrowie – zarówno fizyczne, jak i psychiczne i duchowe.

SPA Ceylon – naturalne kosmetyki ajurwedyjskie


Zaczęło się od deklaracji, którą przeczytałam. To ona przyciągnęła moją uwagę i sprawiła, iż pojawiła się we mnie chęć wypróbowania kosmetyków SPA Ceylon. A brzmiała ona tak: "Robimy wszystko, by receptury naszych kosmetyków działały holistycznie – na ciało i na duszę. Dlatego nasze balsamy do ciała oraz olejki do masażu zawierają składniki cenione w Ajurwedzie za swoje adekwatności relaksujące i odstresowujące. W formułach naszych kosmetyków stosujemy wyłącznie naturalne, ekologiczne składniki, które pozyskujemy w sposób przyjazny dla środowiska".

SPA Ceylon w domowym zaciszu


Pierwszy produkt, który trafił w moje ręce, zachwycił ekskluzywnym wyglądem. Przyjemna w dotyku aksamitna saszetka o intensywnej barwie fioletu skrywała w sobie niewielki balsam o (jak się okazało) ogromnej mocy.

Balsam roll-on INTENSYWNY SEN, bo o nim mowa, to intensywnie uspokajająca mieszanka ajurwedyjskich ziół i olejków eterycznych, zapewniających spokojny sen i relaks. Po delikatnym przesunięciu kulki po skroniach, za uszami, na karku i wewnętrznej części nadgarstków roztoczył się wokół mnie zapach gorzkiej pomarańczy, ylang ylang, lawendy i paczuli. Wzięłam głębszy oddech, by poczuć je jeszcze intensywniej. W kilka sekund stworzyły one niezwykle relaksującą atmosferę, a mnie stopniowo, z każdym oddechem zaczęło wypełniać uczucie spokoju.

Po zastosowaniu wieczorem zasypiałam spokojniej, a sen był głębszy i bardziej odprężający. To produkt, który stał się elementem mojej wieczornej rutyny i na dobre zagościł w nocnej szafce.

Pozwala mi spokojnie zasnąć i wyciszyć umysł, gonitwę myśli, jakże znaną wielu z was. Jego użycie ma dla mnie nie tylko działanie terapeutyczne, ale także sprawia wielką przyjemność mojemu zmysłowi węchu.

Co więcej, jest to produkt przyjazny dla wegan, wolny od parabenów, ftalanów, alkoholu, parafiny i silikonów. Polecam go moim koleżankom, a teraz tobie. Jestem przekonana, iż gdy raz spróbujesz, trudno będzie ci się z nim rozstać.

Warto również podkreślić, iż produkt nie był testowany na zwierzętach, co jest dodatkowym atutem dla świadomych konsumentów.

Jeśli szukasz spokoju, wyciszenia zmysłów, a jednocześnie nawilżenia ciała, polecam ci olejek do masażu i kąpieli SPOKÓJ. Ta mieszanka ziół i olejków eterycznych obiecuje całkowite odmłodzenie, przywracając spokój i harmonię. Skomponowany z trawy cytrynowej, lawendy, mięty, aloesu, oleju kokosowego i migdałowego produkt okazał się prawdziwym rarytasem.

Wystarczy wlać go do kąpieli lub wetrzeć w wilgotne ciało, by poczuć, jak łagodząca lawenda delikatnie relaksuje, a cenna lawenda kolczasta z każdym ruchem wmasowywania produktu przywraca równowagę. Z jednej strony rozgrzewa i otula tymi zapachami, jednocześnie roztaczając aromat czystej mięty, który pomaga oczyścić zmysły, chłodząc ciało. Za niezwykle nawilżające działanie odpowiada świeży aloes z ekologicznych upraw, a za odżywienie organizmu, przyśpieszenie krążenia – naturalne przeciwutleniacze z orzecha kokosowego i migdałów.

Ten eliksir spokoju poprawia ogólny stan zdrowia i samopoczucie. Pachnie niczym dobre perfumy i długo utrzymuje się na ciele. Zdradzę ci, iż po jego użyciu znajomi pytali mnie, jakich perfum używam, bo przyciągam i intryguję zapachem.

A ta przepiękna buteleczka, w której znajduje się gałązka, nie tylko idealnie nadaje się na prezent dla koleżanki, mamy (ja polecam sprawić go samej sobie), ale również partnera, bo możecie użyć go również do masażu! Po podgrzaniu i wmasowaniu w ciało, całe zgromadzone w ciągu dnia napięcie niemal natychmiast odpuszcza. Moja skóra stała się jedwabiście miękka, nawilżona, promienna, a ciało pełne harmonii. Zapach lawendy i mięty dodatkowo zintensyfikował doznania.


Podobnie jak w przypadku poprzedniego produktu i tutaj producent zadbał o składniki, eliminując parabeny, parafinę, alkohol i przede wszystkim nie testując produktu na zwierzętach.

A jeżeli już mówimy o prezentach, to najwspanialszym dla mnie, jaki oferuje SPA Ceylon jest zestaw 24 DNI RAJSKIEGO WELNESS, FRUIT PARADISE. To jedno kolorowe pudełko skrywa w sobie aż 24 produkty! Owoce na opakowania nie trafiły tam przypadkowo. To one wypełniają każdą z buteleczek, tubek itp. Te żywe, tropikalne owoce są od wieków obecne w kulturze Sri Lanki, jej stylu życia i praktykach wellness.


Ich naturalne bogactwo było nieodłączną częścią tradycyjnej ajurwedy ze względu na ich odżywcze, lecznicze i równoważące adekwatności. Orzeźwiające aromaty i żywe kolory zdobiły przestrzenie życiowe Cejlończyków, od domów po wielkie pałace, będąc jednocześnie inspiracją dla niezliczonej ilości sztuk i rzemiosł tworzonych na wyspie.

Mnogość produktów o niewielkich pojemnościach daje możliwość przetestowania i wybrania najlepszych dla siebie. Choć trudno tu mówić o wyborze, gdy każda buteleczka kryje w sobie inny "magiczny eliksir". Dzięki nim pielęgnacja przemienia się w swoiste rytuały SPA w domowym zaciszu. Specjalnie dobrane formuły, wyselekcjonowane składniki, starożytna mądrość ajurwedy połączona z romantyzmem starego Cejlonu koi, uspokaja i relaksuje ciało, umysł i duszę.

To kompletny zestaw produktów do pielęgnacji od stóp po włosy – dosłownie, bo znajdziesz w nim np. Summer Wellness Head To Toe Ultra-Hydrating Gel, balsam do ust, masło do ciała, mydełka, olejek i wiele innych. Produkty, które oczyszczają, nawilżają, pielęgnują. Choć wciąż czuję niedosyt w słowie produkty. adekwatności kosmetyków SPA Ceylon zadowolenie lepiej oddaje słowo eliksiry, gdyż ich działanie obejmuje nie tylko ciało, ale i umysł.

Dodatkowo za każdym razem, gdy wybierasz produkt z tej kolekcji, pomagasz marce przekazać procent ceny sprzedaży na ochronę cennego ekosystemu Sri Lanki oraz na promocję zrównoważonych upraw owoców i ziół w kraju.

Kosmetyki Spa Ceylon to nie tylko produkty do pielęgnacji, ale prawdziwa uczta dla zmysłów. Ich unikalne formuły oparte na ajurwedzie, ekologiczne składniki i dbałość o zrównoważony rozwój sprawiają, iż się wyróżniają. Testowanie ich było dla mnie niezwykłą przyjemnością, a doznania związane z nim i efekty sprawiły, iż teraz stanowią stały element mojej pielęgnacji i wieczornej relaksacji.

Idź do oryginalnego materiału