Urodziny pana Gierymskiego

gazetatrybunalska.info 16 godzin temu

175 lat temu w Warszawie urodził się Aleksander Gierymski, późniejszy malarz, prekursor polskiego impresjonizmu, wielki artysta, niedoceniony za życia tak, jak na to zasługiwał.

Twórca jest doskonale znany, a jego dzieła należą do kanonu polskiej sztuki. Rozwój jego talentu był możliwy dzięki pobytowi za granicą. Gierymski naukę malarstwa pobierał w Akademii Sztuk Pięknych w Monachium, studia ukończył w 1872 r. i w nagrodę otrzymał złoty medal uczelni. niedługo potem wyruszył w podróż do Włoch. Prace malarskie, które wtedy powstały zostały zaprezentowane w 1875 roku w stołecznej Zachęcie – najbardziej prestiżowej galerii w Królestwie Polskim. Krytycy nie szczędzili pochwał, a publika dosłownie szturmowała gmach. Po krótkim pobycie w Warszawie powrócił do Rzymu, gdzie poszerzał swoją wiedzę z zakresu rzemiosła i historii włoskiej sztuki.

A. Gierymski “W altanie”, 1882 Muzeum Narodowe w Warszawie. Źródło: domena publiczna. Kliknij, aby powiększyć.

W 1882 r. powstało przełomowe płótno pt. “W altanie”. Obraz w stylu nawiązuje do impresjonizmu, który dziesięć lat wcześniej eksplodował we Francji. Jest to o tyle ciekawe, iż autor w tym czasie nie odwiedził stolicy Francji, nie mógł więc widzieć obrazów Moneta, Renoira czy Pissarro.

W latach 1879–1888 Gierymski ponownie powrócił do Warszawy. To właśnie wtedy namalował słynną “Pomarańczarkę” i obrazy o charakterze pozytywistycznym ukazujące stołeczną biedotę.

A. Gierymski. “Żydówka z pomarańczami” (1881), Muzeum Narodowe w Warszawie. Źródło: domena publiczna. Kliknij, aby powiększyć.

Szybko okazało się, iż wyprzedził swój czas, to spowodowało, iż odbiorcy jego prac nie potrafili ich docenić. Obrazy, które wtedy powstały, w tej chwili bezcenne, nie mogły znaleźć nabywców, nie pomagał w tym trudny charakter malarza, jego drażliwość, impulsywność, gwałtowność, a więc symptomy zaburzeń psychicznych. Do tego dochodziły częste zmiany nastroju. Najbezpieczniej czuł się w swoim świecie, w sterylnej prywatności, w duchowym zamknięciu. Odsunął się od najbliższych. Czuł się niezrozumiany i niedoceniony. Zbiedniał. W 1888 r. wyjechał do Prus, następnie do Francji. Malował paryskie pejzaże i krajobrazy. Czul się znacznie lepiej niż w ciasnej intelektualnie Warszawie.

Podczas dwuletniego pobytu w kraju w latach 1893–1895 r. stworzył “Trumnę chłopską” – dzieło, które nieustannie fascynuje kompozycją, kolorem i silnym ładunkiem tragizmu.

A. Gierymski “Trumna chłopska” (1894–1895), Muzeum Narodowe w Warszawie. Źródło: domena publiczna. Kliknij, aby powiększyć.

Ponieważ nadzieja na objęcie katedry malarstwa w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie okazała się płonna zostawił Galicję i ruszył do Włoch. W owym czasie stworzył niecodziennej urody obrazy architektury, jednak czuł się coraz gorzej, cierpiał na stany depresyjne. Ostatnie lata życia upłynęły mu na pobycie w szpitalach psychiatrycznych. To właśnie w jednym z nich dokonał swojego żywota. Nie jest znana dokładna data śmierci Gierymskiego, szacuje się, iż było to pomiędzy 6 a 8 marca 1901 r. w Rzymie. Ostatnie pożegnanie odbyło się 9 marca 1901 roku na cmentarzu Campo Verano. W chwili śmierci miał 51 lat.

Witold Pruszkowski (1846-1896) “Portret Aleksandra Gierymskiego” (1889).Źródło: Muzeum Narodowe w Warszawie. Kliknij, aby powiększyć.

→ oprac. (mb)

30.01.2025

• zdjęcie tytułowe: frag. obrazu Witolda Pruszkowskiego “Portret Aleksandra Gierymskiego” (1889)

• więcej o sztuce, malarstwie: > tutaj

• więcej wspomnień: > tutaj

Idź do oryginalnego materiału