Wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze dla Basi
Cudowne słowa od jej mamy Emilii:
„10.09.2001… To był najpiękniejszy i najważniejszy dzień mojego życia… Zostałam Mamą i doświadczyłam najpiękniejszej miłości, jaką jest miłość matki do dziecka…
Ale patrząc na całe życie, wolałabym mimo wszystko nie doświadczyć nigdy cudu macierzyństwa, żeby nie doświadczyć tego bólu, cierpienia i bezsilności… Ale moje „wolałabym ” jest bez znaczenia i póki dam radę, póki sił mi wystarczy, będę ją kochać, wspierać i robić wszystko, aby była szczęśliwa… Bo w tym ciele, tak bardzo utrudzonym, zdeformowanym i często cierpiącym jest przepiękna Dusza
Dziękuję Basiulek za to, iż jesteś… I jeszcze razem zatańczymy… Ty wiesz „