Uproszczony PES szansą dla lekarzy, ale czy dla pacjentów?

termedia.pl 1 rok temu
Zdjęcie: 123RF


W trakcie pandemii ponad 4 tys. lekarzy zostało zwolnionych z części Państwowego Egzaminu Specjalizacyjnego. Wśród nich aż 82 to lekarze, którzy w poprzednich sesjach – nieraz kilkakrotnie – nie zdali egzaminu ustnego, i 28 lekarzy, którzy wcale do niego nie podeszli.

„Rzeczpospolita” przeanalizowała listę lekarzy, którzy w trakcie pandemii uzyskali tytuł specjalisty na uproszczonych zasadach, przystępując do Państwowego Egzaminu Specjalizacyjnego.

Dyplom specjalisty bez części ustnej
W czasie pandemii Ministerstwo Zdrowia podjęło decyzję o zwolnieniu z części ustnej PES tych lekarzy, którzy zdali część pisemną. Takie rozwiązanie miało skrócić ścieżkę zawodową lekarzy, a tym samym szybciej wprowadzić na rynek usług medycznych nowych specjalistów – to odpowiedź resortu zdrowia na stale wydłużające się kolejki pacjentów do specjalistów.

„Rzeczpospolita” wskazała, iż „że dzięki decyzjom resortu dyplom na prostszych zasadach uzyskało 4019 lekarzy, w tym aż 82 lekarzy, którzy wcześniej nie zaliczyli części ustnej, i 28 osób, które choćby nie podeszły do tego egzaminu”.

Sęk w tym, iż zgodnie z prawem złożona część PES jest ważna przez sześć sesji egzaminacyjnych, czyli przez trzy lata. Dlatego też osoby, którym wielokrotnie nie udało się zdać egzaminu ustnego, dzięki wprowadzonym zmianom otrzymały specjalizację z automatu.

Dr hab. Rafał Kubiak, zastępca dyrektora Centrum Egzaminów Medycznych, w rozmowie z „Rzeczpospolita”, stwierdził, iż „takie łagodzenie rygorów jest wysoce niepożądane z perspektywy pacjenta, jego ochrony życia i zdrowia”.

O pewne wątpliwości mówił też przedstawiciel pacjentów.

Igor Grzesiak, wiceprezes Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej, wytłumaczył, iż „jego zdaniem zmiany w egzaminach to niewątpliwie sposób na częściowe rozwiązanie problemu, pod warunkiem, iż zostanie zachowana jakość świadczeń”.

„Rzeczpospolita” przypomniała, iż „resort zdrowia postanowił na stałe złagodzić zasady i wraz z końcem 2022 r. wprowadził przepisy, zgodnie z którymi, jeżeli osoba zdająca PES miała co najmniej 75 proc. poprawnych odpowiedzi z testu pisemnego, zostaje zwolniona z egzaminu ustnego”. Zobligowano również komisję egzaminacyjną do publikowania na stronie Centrum Egzaminów Medycznych pytań testowych wraz z poprawnymi odpowiedziami, w terminie siedmiu dni od egzaminu. Zniknął też wymóg, by egzaminy testowe składały się w 30 proc. z nowych pytań testowych.

Przedstawiciel samorządu lekarski w „Rzeczpospolitej” uspokajał.

Mateusz Szulca, przewodniczący Porozumienia Rezydentów, wiceprezes Wielkopolskiej Izby Lekarskiej, w „Rzeczpospolitej” argumentował, iż „to właśnie egzamin pisemny sprawiedliwiej sprawdza wiedzę, a jeżeli się zdarzy, iż przez egzamin specjalizacyjny prześlizgną się osoby, co do których zajdą wiarygodne przesłanki, iż zamiast faktycznie pomagać pacjentom, szkodzą im, rolą izby lekarskiej jest ich wyłowienie”.

Idź do oryginalnego materiału