Ulubiona herbata Polaków z chemią. Często pijemy na ból brzucha. Zrobili im testy

kobieta.gazeta.pl 19 godzin temu
Jakich herbat ziołowych należy unikać? Napary te od lat parzone są w polskich domach. Sięgamy po nie przy kłopotach trawiennych, by się rozgrzać zimą albo po prostu dla smaku. Ostatnie badania pokazały jednak, iż to, co ma wspierać zdrowie, wcale nie zawsze jest tak bezpieczne, jak nam się wydaje.
Fundacja Pro-Test od kilkunastu lat bada produkty, które trafiają na nasze stoły. To niezależna organizacja, która nie współpracuje z producentami i swoje testy finansuje wyłącznie z subskrypcji czytelników. Jej raporty dotyczą zarówno żywności, jak i sprzętów codziennego użytku. Wyniki analiz są publikowane w prosty sposób, by każdy konsument mógł zrozumieć, co kryje się w sprawdzanych produktach. Ostatnio pod lupą badaczy znalazły się popularne herbatki rumiankowe, a wnioski z tego badania potrafią zjeżyć włosy na głowie.

REKLAMA







Zobacz wideo Czy picie herbaty z cytryną jest szkodliwe dla zdrowia? [NaZdrowie]



Czy w herbacie jest chemia? Badania rumianku nie pozostawiają wątpliwości
Rumianek od lat ma opinię bezpiecznego naparu. Kojarzy się z czymś, co podaje się nie tylko dorosłym, ale też dzieciom, gdy boli brzuch albo trzeba się wyciszyć przed snem. Nic więc dziwnego, iż trafił pod lupę niezależnych badaczy. Na zlecenie Fundacji Pro-Test sześć popularnych herbat przebadał Zakład Badania Bezpieczeństwa Żywności Instytutu Ogrodnictwa - Państwowego Instytutu Badawczego w Skierniewicach. Analizy obejmowały aż 514 różnych pestycydów. Wyniki zaskoczyły.
W wielu próbkach wykryto substancje, których zgodnie z przepisami w rumianku być nie powinno. Chodzi o pestycydy, czyli środki stosowane w uprawach, ale zakazane w tej roślinie. Co ciekawe, nie chodziło tylko o herbatki ze sklepowych półek. Obecność chemikaliów potwierdzono również w produktach sprzedawanych w aptekach. Najwięcej było ich w naparze, który miał status leku. To mocny sygnał dla konsumentów, iż samo oznaczenie "lek" na opakowaniu nie jest gwarancją czystego składu.


Co konkretnie znaleziono? W herbatkach rumiankowych najczęściej pojawiał się protiokonazol - środek grzybobójczy. Oprócz niego wykryto też inne substancje, m.in. pirymifos metylowy używany w magazynach do zwalczania insektów, permetrynę zakazaną w całej Unii Europejskiej, chlomazon oraz lambda-cyhalotrynę. W kilku próbkach odnotowano również śladowe ilości herbicydów.
Problem polega nie tylko na obecności pojedynczych związków, ale także na tzw. efekcie koktajlu. Na co dzień spożywamy bowiem resztki chemikaliów z różnych produktów i trudno przewidzieć, jak ich mieszanka wpływa na organizm. Badacze zwracają uwagę, iż to właśnie takie niekontrolowane połączenia budzą największe obawy. Rumianek, który miał symbolizować zdrowie i naturalność, okazał się w wielu przypadkach nośnikiem związków chemicznych, których nie powinno być w filiżance kojącego naparu.








RumianekiStock/ConstantinosZ


Jakich herbat ziołowych należy unikać? W testach pojawiły się konkretne marki
Najbardziej uderzający wniosek dotyczy zaufania, jakim klienci darzą produkty z apteki. Powszechnie uważa się, iż lek gwarantuje najwyższą jakość i podlega ostrzejszej kontroli niż zwykła herbata z marketu. Wyniki testów pokazały jednak coś odwrotnego. W rumianku Zielnik Apteczny marki Polpharma sprzedawanym jako lek i rekomendowanym w aptekach, wykryto aż trzy niedozwolone środki ochrony roślin. Tyle samo substancji znaleziono w herbatce Bifix. W naparze Vitax Zioła stwierdzono dwie, a w rumianku Zielnik DOZ jedną. Czyste okazały się tylko dwa produkty: Herbapol Zielnik Polski oraz Kwiat rumianku Flos. Co ciekawe, Flos, podobnie jak Polpharma, oferuje lek, ale w tym przypadku badania nie wykazały żadnych zanieczyszczeń.
Skontaktowaliśmy się z markami Polpharma, Bifix, Vitax i DOZ z prośbą o komentarz. Od marki DOZ otrzymaliśmy taki komunikat: "Informujemy, iż przywiązując szczególną wagę do jakości produktów, w ślad za opublikowanym materiałem zwróciliśmy się do Fundacji Pro-Test z wnioskiem o udzielenie nam dostępu do szczegółowego raportu z przeprowadzonego badania. Do czasu zapoznania się z jego kompletną treścią podjęliśmy decyzję o niekomentowaniu jego wyników".
Od pozostałych producentów do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.



Często sięgasz po herbatę rumiankową? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania. Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału