Śledczy z komendy policji w Solomyańsku wraz z pracownikami wydziału antynarkotykowego i pod nadzorem prokuratury zatrzymali trzech wspólników, którzy w jednej ze stołecznych aptek nielegalnie sprzedawali bez recepty silne środki odurzające. Sprawcami są mieszkańcy Kijowa i obwodu kijowskiego, urodzeni w latach 1985, 1990 i 1991. To dwaj farmaceuci i właściciel apteki. Nie byli wcześniej notowani.
- Czytaj również: Apteki na Ukrainie – jak wygląda rynek farmaceutyczny w czasie wojny?
– W ramach dochodzenia przedprocesowego funkcjonariusze ustalili, iż właściciel jednej ze stołecznych aptek oraz dwóch farmaceutów byli zamieszani w nielegalną sprzedaż środków odurzających. Nie mając odpowiednich zezwoleń i licencji, wydawali obywatelom Kijowa tabletki odurzające bez recepty. Po przeprowadzeniu kontrolowanego zakupu funkcjonariusze zatrzymali jednego ze sprawców naruszenia zgodnie z art. 208 Kodeksu postępowania karnego Ukrainy – informuje także ukraińska policja.
Policja ustaliła też udział zatrzymanych w co najmniej dziesięciu epizodach nielegalnej sprzedaży narkotyków. Według dostępnych informacji taki „biznes” przynosił im do 150 tysięcy hrywien zysku miesięcznie.
- Czytaj również: Farmaceuci na Ukrainie z nowymi obowiązkami…
Śledczy komendy policji w Solomii poinformowali podejrzanych o podejrzeniu naruszenia przez nich 3 art. 321 Kodeksu karnego Ukrainy. Chodzi o nielegalne pozyskiwanie, transport, spedycję, przechowywanie w celu sprzedaży lub sprzedaż trujących lub silnie działających produktów leczniczych. Prawo za takie przestępstwo przewiduje karę do pięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: ŁW/kyiv.npu.gov.ua
