W Polsce 9 mln osób choruje na otyłość. Jednak tylko 1 proc. z nich jest leczony nowocześnie i kompleksowo – oceniają eksperci. Ich zdaniem są to alarmujące dane, gdyż na leczenie ok. 200 powikłań otyłości wydajemy rocznie ok. 15 mld zł. A koszty te będą ciągle rosły.
Jak podkreślają specjaliści, brak systemowych rozwiązań w leczeniu choroby otyłościowej może doprowadzić do zapaści w ochronie zdrowia.
Co czwarty Polak cierpi na otyłość
Prof. Mariusz Wyleżoł, kierownik Warszawskiego Centrum Leczenia Otyłości i Chirurgii Bariatrycznej w Szpitalu Czerniakowskim, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości przypomniał, iż w tej chwili w Polsce aż 9 mln osób choruje na otyłość.
Dodał, iż choroba ta powoduje 200 różnych powikłań, w tym choroby sercowo-naczyniowe, metaboliczne, nowotworowe.
– U 90-95 proc. tych chorych obserwujemy już powikłania otyłości, takie jak cukrzyca typu 2, nadciśnienie tętnicze czy choroba zwyrodnieniowa stawów. Tych pacjentów powinniśmy leczyć przyczynowo, czyli powinniśmy u nich leczyć otyłość – powiedział specjalista.
Wyniki badań naukowych jednoznacznie wskazują, iż lecząc przyczynowo otyłość, można doprowadzić do wyleczenia cukrzycy, czyli do uzyskania prawidłowej glikemii z możliwością odstawienia leków, tłumaczył prof. Wyleżoł. Podobne efekty można uzyskać w przypadku nadciśnienia tętniczego.