Trzy lata czekał na windę, po schodach wnosili go koledzy. A dziś? "Zmiana jest ogromna"

kobieta.gazeta.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Fot. @max_zielinski, Instagram: Life on Wheelz// Fot. Bartosz Bobkowski / Agencja Wyborcza.pl


- W ostatnich dwudziestu latach wykonano naprawdę bardzo dużo pracy pod względem dostosowania różnych miejsc w przestrzeni publicznej. Łatwiej jest nam korzystać z kin, teatrów czy muzeów. Gorzej jest jednak z obiektami prywatnymi - mówi w rozmowie z nami Wojtek Sawicki. Jak w ostatnim czasie zmieniła się Polska pod względem dostępności dla osób z niepełnosprawnościami?
Swobodne funkcjonowanie osób z niepełnosprawnościami w codziennym życiu to temat raczej rzadko poruszany w mediach. Nie możemy jednak zapominać o tym, iż zagadnienie to dotyczy ogromnej liczby obywateli naszego kraju. Jak dowiadujemy się z serwisu gov.pl, w Polsce osób, które mają prawne potwierdzenie niepełnosprawności, jest ponad 3 mln. W rzeczywistości jednak jest ich dużo więcej - od 4 do 7 mln.


REKLAMA


Jakie zmiany pozytywnie wpłynęły pozytywnie na funkcjonowanie osób z niepełnosprawnościami w przestrzeni publicznej?
Dostępność jest potrzebna nam wszystkim. Na szczęście w ostatnich latach wykonano sporo pracy nad tym, by ułatwić osobom z niepełnosprawnościami codzienne funkcjonowanie w przestrzeni publicznej. Wojtek Sawicki, który aktywnie udziela się w mediach społecznościowych (prowadzi między innymi popularny na Instagramie profil "Life on Wheelz"), przyznaje, iż zmiana jest naprawdę duża.


- W kwestii dostępności architektonicznej i cyfrowej mam porównanie do lat dziewięćdziesiątych, kiedy to zaczynałem naukę. Może tego nie zauważa się na co dzień, ale jak weźmie się pod uwagę to, jak sytuacja wyglądała 20-30 lat temu, to zmiana jest ogromna - mówi Sawicki.


Czym są bariery architektoniczne, nasz rozmówca przekonał się na samym początki nauki w szkole. - Aż trzy lata czekałem na windę. W tym czasie koledzy wnosili mnie na piętra - wspomina. Na szczęście w kolejnych latach rozwój w tej kwestii znacznie przyspieszył. Ogromny wpływ na to miało między innymi wstąpienie Polski do Unii Europejskiej w 2004 roku. - Dzisiaj chętniej i efektywniej mogę korzystać z kultury czy rozrywki. Dostęp do urzędów też jest łatwiejszy niż kiedyś. Dużo zmieniła także pandemia. Wiele spraw możemy załatwić teraz przez internet, co jest ogromnym ułatwieniem. Pomocna jest też oczywiście aplikacja mObywatel - przyznaje Sawicki.


Zobacz wideo


Jakie zmiany są potrzebne?
Jednak jak łatwo się domyślić, mimo wielu pozytywnych zmian, sytuacja wciąż pozostało daleka od ideału. - W ostatnich dwudziestu latach wykonano naprawdę bardzo dużo pracy pod względem dostosowania różnych miejsc w przestrzeni publicznej. Łatwiej jest nam korzystać z kin, teatrów czy muzeów. Gorzej jest jednak z obiektami prywatnymi. Tutaj zmiany są znacznie wolniejsze. Ubolewam nad tym, iż wielu właścicieli prywatnych zaniedbuję tę kwestię. Przykładowo, na Starym Mokotowie prawie przy każdym sklepie jest próg, którego nie jestem w stanie pokonać. Z moich obserwacji wynika też, iż słabo dostosowane są także miejsca koncertowe - mówi Sawicki.
Jest też zauważalna różnica pomiędzy dużymi miastami a mniejszymi miejscowościami. - Kiedyś przebywałem w małym miasteczku na Warmii. Poruszanie się po tej miejscowości na wózku było bardzo trudne. Brakowało między innymi zjazdów z chodników. Domyślam się, iż to nie jest wyjątek i takich miejsc jest więcej. To wielu osobom utrudnia codzienne funkcjonowanie. A przecież nie wszyscy poruszający się na wózkach mogą zamieszkać w Warszawie czy w innym dużym mieście - zauważa nasz rozmówca.- Problemem jest to, iż aby nie być wykluczonym, muszę mieszkać w dużej miejscowości. A to oczywiście przekłada się też na dużo większe koszta utrzymania. Mam nadzieję, iż to w najbliższej przyszłości zacznie się zmieniać - dodaje.


przez cały czas też w wielu miejscach występują bariery architektoniczne. Dotyczy to zwłaszcza starego budownictwa. - Zdarzają się sytuacje, iż w bloku jest winda, ale żeby się do niej dostać, musimy wejść po schodach. Na wózku jest to niemożliwe - mówi Sawicki.
Potrzebny jest również dalszy rozwój w kwestiach cyfrowych. Dotyczy to między innymi podpisów. - Kiedyś musiałem specjalnie jechać po raz kolejny do Urzędu Stanu Cywilnego, bo potrzebny był mój podpis. Musiałem to zrobić fizycznie. A przecież znacznie łatwiejszy byłby podpis elektroniczny - opowiada twórca profilu "Life on Wheelz".
Pracy jest więc sporo. Jak podkreśla nasz rozmówca, musimy przede wszystkim pamiętać o tym, iż mimo iż jesteśmy różni, to mamy podobne potrzeby i oczekiwania. - Dlatego też dostosowywanie przestrzeni publicznej do osób z niepełnosprawnościami nie jest żadną fanaberią - podsumowuje.
Dostępność bez dyskryminacji
Osoby z trwałymi lub czasowymi ograniczeniami w mobilności czy percepcji, stanowią choćby 30 procent polskiego społeczeństwa. Niezwykle istotne jest więc, by zmieniać przestrzeń wokół na bardziej przyjazną i dostępną. Tak, aby żaden odbiorca nie był dyskryminowany i każdy miał szansę skorzystać z danej inwestycji.


Szansą na poprawę dostępności zarówno w przestrzeni publicznej, jak i w budynkach mieszkalnych, stanowią m.in. fundusze europejskie. adekwatnie wszystkie projekty, które są realizowane w ramach tych funduszy, muszą spełniać standardy dostępności i wspierać ją zarówno w przestrzeni architektonicznej, jak i cyfrowej i komunikacyjnej.
Małych i średnich przedsiębiorców może zainteresować np. Ścieżka SMART - nabór tematyczny Dostępność - PARP - Centrum Rozwoju MŚP. Pieniądze można otrzymać m.in. na zakup gruntów czy nieruchomości, ale też różnego rodzaju szkolenia i podróże z nimi związane. Kwota dofinansowania może wynieść choćby 70 procent wszystkich kosztów.
Innym pomysłem na zwiększenie dostępności w ramach prowadzonej przez siebie działalności jest pożyczka (można otrzymać choćby 1 mln wsparcia na poprawę dostępności architektonicznej czy cyfrowej). Z zasadami można zapoznać się na stronie: TUTAJ. Co ciekawe, po spełnieniu odpowiednich kryteriów, można otrzymać umorzenie do 30 proc. kapitału pożyczki.


Wszystkie te inwestycje mogą istotnie przyczynić się do rozwiązania problemów osób ze szczególnymi potrzebami i zwiększyć dostępność. Dla dobra nas wszystkich.


***
Materiał jest częścią projektu "Unia Stories – 20 lat Polski w Unii Europejskiej. Ludzie, szanse, perspektywy", dofinansowanego przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej z Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Idź do oryginalnego materiału